Dachowanie na ul. Nowokościelnej

4
766
fot. 112Tychy

W poniedziałek 25 marca po godzinie 22 na ul. Nowokościelnej w rejonie skrzyżowania z ul. Plac Wolności i ul. Norwida doszło do dachowania samochodu osobowego marki lexus. Jako pierwsi na miejscu zdarzenia pojawili się tyscy strażnicy miejscy, którzy przeprowadzali interwencję w pobliżu.

Strażnicy udzielili kierowcy osobowego lexusa pierwszej pomocy i wezwali na miejsce służby ratunkowe. Do działań zadysponowane zostały: zespół ratownictwa medycznego, zastęp strażaków JRG Tychy oraz policja. Kierowca trafił pod opiekę przybyłych na miejsce ratowników medycznych, a po przebadaniu pozostał na miejscu zdarzenia.

Ze wstępnych ustaleń pracujących na miejscu policjantów wynika, że do zdarzenia doszło w wyniku złego stany nawierzchni. Działania na miejscu trwały ponad dwie godziny. Policjanci KMP Tychy prowadzą dalsze postępowanie w tej sprawie.


źródło: 112Tychy

4 KOMENTARZE

  1. A gdzie tam!niemozliwe,w „naszym”miescie jest wszystko idealnie a juz napewno nie ma dróg o złej nawierzchni.

  2. Tak to jest jak się kupuje SUVa, a później próbuje wchodzić w zakręt albo coś ominąć zdecydowanie za szybko (czyt. jak zwykłym osobowym). Fizyki oszukać się nie da, środek ciężkości robi swoje.

    • Ale ile On tam mógł lecieć? Przecież to wąska, niemal osiedlowa dróżka. A to auto to też bez przesady nie jakiś wóz drabiniasty.
      Ciężko było by tam wywrócić Żuka wyładowanego pod dach, a co dopiero w miarę współczesny samochód dobrej klasy. Jeśli nie wpadł kołem do jakiejś niezabezpieczonej studzienki trudno mi to sobie wyobrazić by nawierzchnia była głównym czynnikiem takiego zdarzenia….

  3. Prawie na każdym zdjęciu jest Gramatyka, to może na zdjęciach ze stłuczek i wypadków też gdzieś go tam wcisnąć . Można by napisać, że Pan Maciej od razu pojawił się na miejscu i jako pierwszy udzielił pomocy poszkodowanym .

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.