„Twoje Tychy” nr 855

2
913

Ukazał się najnowszy numer tygodnika „Twoje Tychy”, a w nim m.in.:

– Jak wybrali tyszanie, czyli kto został radnym i kiedy II tura wyboru prezydenta

– Nowe informacje w sprawie wybuchu na ul. Darwina

– O Tyskim Centrum Wolontariatu

– Książka Anny Syski o architekturze Śląska

– Prace Marca Chagalla w Tychach

– 90 lat praw gminy miejskiej dla Tychów

– Młodzicy MOSM mistrzami Polski w hokeju i inne wieści sportowe

– Horoskop, krzyżówka i… piesek do adopcji.

Pełne wydanie najnowszych „Twoich Tychów” znajdziesz tutaj.

2 KOMENTARZE

  1. W trakcie ostatnich wyborów samorządowych do skrzynek mieszkańców miasta Tychy trafiła ulotka zatytułowana „Łączy nas kasa” . Na pierwszej stronie ulotki zawarto twierdzenie, że pan Krzysztof Król uzyskał z budżetu miasta Tychy kwotę 600 000,00 zł. tytułem „odszkodowania za Szatnię”. Obecnie mieszkańcy miasta bynajmniej nie anonimowo, choćby na profilu facebook dwutygodnika „Nowe Info” również poruszają ten temat i zadają pytania.
    W trakcie wspomnianej samorządowej kampanii i spotkań ulicznych z radnymi w bezpośrednich rozmowach, mieszkańcy miasta Tychy próbowali dopytać o szczegóły i okoliczności uzyskania „odszkodowania”. Niestety większość napotkanych radnych uciekała od tematu, milczała lub też na zadane pytania niestety posunęła się kilkukrotnie do agresji słownej. Jednakże dwoje radnych w bezpośrednich rozmowach przyznało (aczkolwiek niechętnie), że taki fakt miał miejsce, a panu Krzysztofowi Królowi miasto Tychy faktycznie wypłaciło kwotę odszkodowania. Różne tylko były deklarowane kwoty od 600 000,00 zł. do 900 000,00 zł. Jednakże o dalszych szczegółach nikt nie chciał rozmawiać przez co można odnieść wrażenie, iż sprawa ta jest tematem tabu, wstydliwym tematem, o którym najlepiej, aby nikt w mieście Tychy nie wiedział i nikt nie pytał. Wedle słów radnych „Sąd zasądził odszkodowanie, więc sprawa jest zamknięta”. Tutaj ucinano dalszą dyskusję. Otóż temat zamknięty jednak nie jest i wymaga szczegółowego wyjaśnienia. Wyjaśnienia wymaga, czy aby nie mieliśmy w Tychach do czynienia z „ustawką” umożliwiającą uzyskanie szokującej kwoty odszkodowania.
    Kłóci się to z kreowanym wizerunkiem radnego Króla przedstawianym przez jego kolegów jako „znanego filantropa niosącego od lat ludziom dobro”. Tym bardziej zasadne jest wyjaśnienie ewentualnych kontrowersji i niedomówień pojawiających się przy okazji uzyskanego przez radnego „odszkodowania” z budżetu miasta Tychy.
    Należy postawić więc publicznie pytania, udzielić precyzyjnych odpowiedzi i tym samym rozwiać pojawiające się wątpliwości, czy wypłacone odszkodowanie odbyło się z poszanowaniem przepisów prawa, czy też było zwyczajnym „skokiem na kasę” i ustawką z wykorzystaniem powiązań towarzyskich i biznesowych, oraz klasycznym konfliktem interesów, gdzie miasto Tychy zamiast bronić budżetu miasta współuczestniczy w procesie jak największej wypłaty odszkodowania dla radnego. Zasadne jest udzielenie odpowiedzi na pytania:

    – Kiedy i w jakiej faktycznie wysokości miasto Tychy wypłaciło odszkodowanie panu Krzysztofowi Królowi (lub spółce w której K. Król posiada udziały).
    – Za co odszkodowanie to zostało wypłacone ? Czy dotyczyło utraconych dochodów związanych z wyburzeniem starego stadionu piłkarskiego i tym samym niemożnością prowadzenia działalności gospodarczej przez „Restaurację Szatnia” Krzysztofa Króla ?
    -Kto był stroną umowy zezwalającej na prowadzenie działalności gospodarczej przez Krzysztofa Króla na starym stadionie GKS-u Tychy przy ulicy Edukacji do czasu jego rozbiórki w 2013 roku ?
    – Jaki był rodzaj umowy łączącej strony i na jaki czas umowa (y) te zostały zawarte ?
    – Kto fizycznie z imienia i nazwiska ze strony miasta Tychy odpowiadał za kształt umowy, oraz jej postanowienia i zapisy. Kto umowy te podpisywał i parafował ?
    – Kiedy miasto Tychy powzięło informacje (miesiąc i rok), że w miejscu starego stadionu będzie budowany nowy stadion ?
    PYTANIE KLUCZOWE. Czy miasto Tychy wiedząc już o budowie nowego stadionu przedłużało (bądź zawierało nowe umowy) pozwalające na funkcjonowanie na starym stadionie restauracji „Szatnia” ? Czy wiedząc o wyburzeniu stadionu przedłużyło mu umowę lub zawarło kolejną ? Tym samym świadomie i z premedytacją otworzyło furtkę do ubiegania się o odszkodowanie ?

    Ewentualne konsekwencje prawne takich działań niosą ze sobą dalekosiężne skutki, takie jak: celowe narażenie budżetu miasta na straty finansowe; umożliwienie bezpodstawnego wzbogacenia itp.

    – Czy miasto Tychy zabezpieczyło się w umowach przed ewentualnymi roszczeniami strony z tytułu „wyburzenia stadionu i utraconych dochodów” bądź roszczeń pokrewnych ?
    -Kto z imienia i nazwiska w trakcie sporu sądowego o odszkodowanie reprezentował miasto Tychy ?
    PYTANIE KLUCZOWE. Czy prawnicy broniący interesów miasta w sporze z Krzysztofem Królem pozostawali z nim w zażyłości na gruncie prywatnym ? Czy przed datą rozpoczęcia procesu sądowego strony sporu znały się, razem brały udział w prywatnych imprezach, pozostawały na stopie koleżeńskiej itp. ?

    Ponadto; czy Krzysztof Król jako osoba wykonująca mandat radnego pozostawała w zależności służbowej z prawnikami miejskimi ? Czy wydawał im polecenia, dyspozycje ?
    W dalszej kolejności rodzi to pytania o obiektywizm i niezależność prawników miejskich reprezentujących interesy miasta w trakcie sporu sądowego. Czy którykolwiek z prawników złożył wniosek o wyłączenie z postępowania z uwagi na przesłanki kodeksowe ?
    – Ilu instancyjna była rozprawa sądowa ? Czy ewentualnie miasto Tychy odwoływało się od niekorzystnego wyroku, czy też zgodziło się z wyrokiem Sądu ?
    – Kto i w jaki sposób wyliczył i oszacował kwotę odszkodowania ? czy miasto Tychy zweryfikowało i zakwestionowało tą kwotę ? czy też prawnicy miejscy będący de facto znajomymi Krzysztofa Króla zgadzali się ze wszystkim co zostało im podyktowane ? Czy też może udało się jednak prawnikom miasta Tychy kwotę roszczenia obniżyć ?
    – Uzyskanie odpowiedzi na pytanie czy po ogłoszeniu wyroku, prawnicy którzy w sporze reprezentowali miasto Tychy pozostają obecnie w jakiejkolwiek zażyłości, lub relacjach towarzyskich z panem Krzysztofem Królem ?
    – Czy po ogłoszeniu wyroku w sprawie odszkodowawczej radny Krzysztof Król pozostawał w jakichkolwiek relacjach służbowych z prawnikami reprezentującymi w sporze miasto Tychy ? pytanie jest o tyle istotne, że radny Król wykonuje mandat radnego miasta Tychy, natomiast prawnicy, radcowie prawni są etatowymi lub nieetatowymi pracownikami miasta Tychy.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.