Mocno rozczarowali swoich kibiców piłkarze GKS Tychy. W sobotnie popołudnie przegrali na własnym boisku ze znacznie niżej notowanym w tabeli Chrobrym Głogów 1:2.
Uciekający ze strefy spadkowej goście prowadzenie uzyskali w 27 min., kiedy Bartlewicz technicznym strzałem w długi róg pokonał Kikolskiego. Mimo, że niezadowolony z postawy swoich zawodników trener Dariusz Banasik dokonał w przerwie trzech zmian, nie na wiele się to zdało, bo w 78 min. pozostawiony na 11. metrze bez opieki Mandrysz podwyższył na 2:0 dla Chrobrego.
Honor tyszan uratował w 84 min. Rumin, który perfekcyjnie wykorzystał rzut karny, podyktowany za faul na Szpakowskim. Na wyrównanie zabrakło już jednak czasu i… pomysłu.
GKS Tychy – Chrobry Głogów 1:2 (0:1). Gole: Rumin (84′ z karnego) oraz Bartlewicz (27′) i Mandrysz (78′).
GKS: Kikolski – Dijaković (46′ Skibicki), Budnicki (79′ Stangret), Nedić, Tecław, Wojtuszek (79′ Krtaran) – Ertlthaler, Żytek (46′ Szpakowski), Śpiączka, Radecki (46′ Mikita) – Rumin. Żółta kartka: Nedić.
Aż oczy bolały jak się to oglądało . W pełni zasłużone zwycięstwo Chrobrego. Drużyna Banasika w ogóle nie potrafi stwarzać sytuacji bramkowych. Styl Banasika to jedynie dośrodkoeania i może coś z tego będzie . A w polu karnych dwóch-trzech tyszan i siedmiu-ośmiu przeciwników. I jak z tego ma coś wpaść. Typowe walenie głową w mur . Drużyna walczącą o trzy punktu nie może tak grać .I tak gramy w każdym meczu. Chyba najwyższy czas podziękować Banasikowi.
W poniedziałek z rańca biegnij na E7 i składaj CV.Tylko Ty , (ONLY YOU), poprowadzisz GKS Tychy do zwycięstwa.Mecz słabiutki , widziałem tylko drugą połowę.Pierwsza była podobnież jeszcze gorsza w naszym wykonaniu.Ale drugą zremisowaliśmy nasz Ty tyski José Mário dos Santos Mourinho Félixie.CYŻ NIE?i9.30…
Banasik jest fantastyczny. Już ma oferty z Realu, Barcelony, Bayernu i PSG.
Dyć .Toć.Tero pora na Ciebie!!!
Nie będę komentował pajaców nie mających pojęcia o piłce. Nie musisz się zgadzać z moją wypowiedzią, bo nie jestem wyrocznią; ale po Twoich postach jestem przekonany; że nie jesteś prawdziwym kibicem GKS Tychy . Dorośnij pajacu.
Szkoda wyniku,widac ze frekfencja sie ruszyla a obawiam sie ze znowu nas tam bedzie 3000 .Liga jest wyrównana wiec kazdy mecz to ciezka walka o punkty.
Nie jestem kibicem GKS Tychy ale gra tej drużyny na tym poziomie rozgrywek jest najlepsza od momentu awansu do 1ligi i nowego stadionu .Jeżeli ktoś narzeka na grę zespołu który ma bardzo dużą szansę na awans do Ekstraklasy no to faktycznie musi być znawcą jak i światowej tak jak i lokalnej piłki
GKS najlepiej grał i kreował akcje to za trenera Tarasiewicza , mimo że miejsce w tabeli było niższe ale
mial wtedy innych zawodników.
Chciało się to oglądać…
Mamy po Lechii najmłodszą drużynę w 1 lidze.
Ale takiego meczu U SIEBIE nie wolno przegrać i tą bramką Rumina panie redaktorze honoru nie uratowali , zaliczają stromy zjazd w dół.
Zgadza się. Za trenera Tarasiewicza aż oko cieszyło gdy się oglądało tamten zespół. A za Banasika, pomimo że ma lepszych piłkarzy, gra drużyny wygląda jak z osiedlowych podwórek. Kompletnie bez pomysłu. Na razie Banasika bronią wyniki, ale do czasu.
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.