7 kwietnia 2024 r. odbędą się wybory samorządowe. Tyszanie wybiorą prezydenta naszego miasta oraz radnych Rady Miasta Tychy, a ponadto radnych Sejmiku Województwa Śląskiego. Lokale wyborcze będą czynne w godzinach 7:00 – 21:00. Druga tura wyborów samorządowych odbędzie się 14 dni po przeprowadzeniu pierwszej, czyli 21 kwietnia 2024 r.
Zanim udamy się do lokalu wyborczego, warto upewnić się, że jesteśmy na liście osób uprawnionych do głosowania. Można to zrobić m.in. przez aplikację mObywatel lub osobiście w Urzędzie Miasta Tychy na stanowiskach 6 lub 7.
Ważne informacje!
Osoby zameldowane na pobyt czasowy nie są ujęte na spisach wyborców.
Przy wyborach samorządowych nie ma możliwości pobierania zaświadczeń z gminy o prawie do głosowania w innym miejscu. Głosujemy w tym miejscu, gdzie stale zamieszkujemy.
Dopisanie do spisu wyborców przed wyborami do Sejmu i Senatu w 2023 r. nie uprawnia nas do głosowania w wyborach samorządowych.
Jeśli nie mamy zameldowania stałego (np. jeśli posiadamy tylko zameldowanie czasowe) na terenie gminy, w której chcemy głosować, możemy dopisać się do rejestru wyborców. Dotyczy to osób, które
- mieszkają na stałe w danej gminie, a nie są zameldowane tam na pobyt stały;
- przebywają tam na stałe, ale nigdzie nie zamieszkują (osoby w kryzysie bezdomności);
- są obywatelem państwa członkowskiego Unii Europejskiej lub Wielkiej Brytanii i Zjednoczonego Królestwa, a nie obywatelem polskim i mieszkają na stałe w danej gminie.
Jak dopisać się do rejestru wyborców?
Można to zrobić składając wniosek przez internet, także osobiście w Urzędzie Miasta na V piętrze w pokoju 504. Powinniśmy złożyć taki wniosek przynajmniej na 5 dni przed wyborami, a najlepiej trochę wcześniej.
Do wniosku trzeba załączyć dowód, że faktycznie pod danym adresem stale zamieszkujemy, czyli np. umowę najmu, albo przedstawić jakieś rachunki z miejsca zamieszkania, by uzasadnić, że to jest miejsce naszego stałego zamieszkania i tu mamy prawo głosować.
Głosowanie korespondencyjne
W wyborach zarządzonych na dzień 7 kwietnia 2024 r. można głosować korespondencyjnie, jeżeli wyborca spełnia następujące warunki:
– jest osobą niepełnosprawną o znacznym lub umiarkowanym stopniu niepełnosprawności;
– w dniu głosowania podlega obowiązkowej kwarantannie, izolacji lub izolacji w warunkach domowych;
– najpóźniej w dniu głosowania kończy 60 lat.
Zamiar głosowania korespondencyjnego można zgłosić do komisarza wyborczego w Katowicach do 25 marca 2024 roku.
Głosowanie przez pełnomocnika
Głosowanie to powstało z myślą o osobach, które z racji wieku (najpóźniej w dniu głosowania ukończone 60 lat) lub niepełnosprawności (o znacznym lub umiarkowanym stopniu) nie mogą samodzielnie udać się w dniu wyborów do lokalu wyborczego.
Wniosek o sporządzenie aktu pełnomocnictwa do głosowania możesz złożyć najpóźniej do 29 marca 2024 r. w Urzędzie Miasta Tychy pok. 504.
Transport do lokali wyborczych
Osoby z niepełnosprawnościami np. poruszające się na wózkach mogą zgłaszać potrzebę przewozu specjalistycznego do 6 kwietnia 2024 r. pod numerem telefonu (32) 776 -32 – 02.
Kto nie może głosować?
Niestety nie wszyscy będą mogli zagłosować w kwietniowych wyborach samorządowych. Kodeks wyborczy wskazuje, że prawa wybierania nie ma osoba:
- pozbawiona praw publicznych prawomocnym orzeczeniem sądu,
- pozbawiona praw wyborczych prawomocnym orzeczeniem Trybunału Stanu,
- ubezwłasnowolniona prawomocnym orzeczeniem sądu.
Wszelkie informacje o wyborach samorządowych dostępne są w serwisie BIP UM Tychy.
źródło: UM Tychy
https://www.facebook.com/share/p/ig1EDKBx2FSsoww1/
No i co mamy oprócz zdjęć kandydatów? Jedyne pewne, co wiem o Panu Gramatyce to to, że jest wysoki. … no i, że Pan Dziuba go lubi. Postarajcie się przybliżyć wyborcom sylwetki kandydatów, programy komitetów. To nie jest trudne ani kosztowne.
z mojego okregu startują Magdalena Michalska i Magdalena Warchoł anonimowe dla mnie. ktos wie cos o nich ?
Pan Gramatyka jest wysoki oraz wisi na Hotelu Tychy i stoi obok Stadionu Miejskiego ( „obsadził” kluczowe miejsca w mieście).Z pewnością jest „niezależny”…od Donka.
Niestety ale poziom polityki schodzi do rangi ładnego zdjęcia na plakacie. Zero konkretów, brak przejrzystego programu wyborczego itp.
Najbardziej przejrzysty program w Tychach przedstawiła według mnie Konfederacja. A najzabawniejszy PO ( budowa, za przeproszeniem kibli ). .Uśmiechnięta Polska hehe..
Infantylność kandydatów sięga dna. Kampania ogranicza się do ładnego zdjęcia, baneru na płocie i lansu na fb.
Zero spotkań z wyborcami, kontaktu, możliwości zadania pytań. Rozumiem, że wynika to z obawy o zderzenie się z trudnymi, niewygodnymi pytaniami lub ewentualnym strachem o zdemaskowanie nikłego poziomu wiedzy. Rozmawiając ostatnio z tyską radną w kwestii wykupu mieszkań – poza wielkimi oczami, zionęła od pani radnej pustka, zero wiedzy, zero przygotowania merytorycznego.
Kandydaci, którzy garną się obecnie do lokalnej władzy w dużej części nie przeczytali nawet ustawy o samorządzie terytorialnym i co gorsza nie widzą w tym problemu….
Kolejnym koszmarem jest na wyprzódki instrumentalne traktowanie osób niepełnosprawnych i dzieci na potrzeby własnego lansu. Osobom tym nie chodzi o pomoc bliźnim tylko o obrzydliwą promocję samego siebie. Jak nie bieg dla (…..) to zrzutka, jak nie zrzutka to akcja….
I dalej. jeszcze nie tak dawno temu kilka osób pchało się, aby wręczać medale na biegu Tropem Wilczym lub wciskać czekolady dzieciom. Z obrzydzeniem patrzyłem na sceny w których aspirujący do zaszczytnych funkcji pan w kapelusiku wieszał się na Paprocanach u szyi wielce zasłużonego, leciwego obrońcy Grodna majora von Krusensterna. Lukrowane foty leciały na fb. Zniesmaczony Pan major został następnie porwany na obiad. Minęło kilka lat, a dziś te same osoby, które z udawanych pozycji patriotycznych przeszły na stronę „wykształconych z wielkich miast” urządziły awanturę swojej partyjnej koleżance za to, że ta śmiała pobiec w Tropie Wilczym 2024. Cynizm i hipokryzja pierwszorzędna..
Wiem, że lokalni politycy i kandydaci na polityków czytają tychy.pl. Więc i kilka słów kieruję do Pani X:
jaką trzeba być żmiją, aby przyjść do jednej z decyzyjnych osób i pytać „czy XXXXX coś mają na pana K. i czy ci mogą pana K. dojechać”. Rzecz jasna osoba dojeżdżająca i potencjalnie dojechana startują z tej samej listy. Gratuluję postawy życiowej.
Bycie radną (-ym) to nie tylko infantylne wieszanie budek dla ptaszków, karmników, odblasków dla maluchów czy trąbienie wszem i wobec o tytanicznej pracy związanej z powstaniem wybiegu dla piesków. Kilku z Was ma wiedzę o potencjalnych mechanizmach korupcyjnych. Może zamiast dalszego redukowania się do roli głupkowatego radnego/radnej od odblasków/ptaszków/wybiegów warto pytać, warto drążyć i przywrócić należną rangę pojęciu RADNY/RADNA.
Warto zauważyć, iż były prezydent „spacyfikował” (to najbardziej delikatne stwierdzenie) oponentów – m.in. B.K., L.G., A.S., G.K.
Co do tzw. kampanii – tzw. samorządowcy (czy w większości byli radni), jak widać, mają nieograniczone środki na banery, bilbordy itp. Pytanie czy mieszczą się w limitach? Czemu służy wieszanie baneru np. Czułowie jak kandyduje się z osiedla F?
Do wyborców – sprawdzajcie dotychczasowe dokonania poszczególnych kandydatów. Sprawdajcie czy są mieszkańcami waszych osiedli (na listach w poszczególnych okręgach jest wielu „spadachroniarzy”, którzy nie znają potrzeb Waszych ulic, dzielnic). Nie nabierajcie się akcje typu „sprzątanie”, „dokarmianie ptaszków”, „spotkanie z osobami niepełnosprawnymi”, „to dzięki mnie postała inwestycja” (widziałem jak chwalą się pracownicy UM Tychy – za darmo pracują???). Nie głosujcie na „1” – bardzo często ci kandydaci mają za zadanie zdobyć głosy, a i tak zrezygnują z funkcji radnego (sprawdź kandydata M.P. – to chyba ten pan, o którym już ktoś pisał w komentarzach). MIESZKAŃCY, GŁOSUJCIE ROZSĄDNIE!
Mamy 5 kandydatów na prezydenta w tym 4 bez „tub progandowych” finansowanych przez podatników. Niestety, ale tym 4 ciężko będzie przebić się z przekazem. I mamy piątego. Zakochanego w its i nie widzącego potrzeby zmian. Brawo. A zmiany są konieczne, szczególnie tam gdzie od zarania dziejów mamy emerytów i prezesów z zawodu. Inna rzecz- znaczna część kandydatów na radnych równocześnie pracuje w firmach zależnych kapitałowo lub własnościowo od gminy czyli pośrednio lub bezpośrednio są od niej. Wiarygodność takich osób, szczególnie w zakresie kontroli prezydenta i tematów niewygodnych, jest zerowa. Z prostego powodu, bo zawodowo mogą stracić. Typowy konflikt interesów. Wpisując stosowne frazy do internetu takimi osobami są m.in. P., H.P., L., W i skoczek po firmach gminnych pani dwojga nazwisk.Niby radny a tak naprawdę przez sieć powiązań zawodowych, bezradny. Czy w razie czego „podskoczą” władzy, zrezygnują z pracy w firmie gminy żeby nie być posądzonym o konflikt interesów ? Wątpie.Tego typu kandydatów należy unikać jak ognia. Trzeba stawiać na ludzi faktycznie niezależnych
Najlepsze jest to żenujace babsko ktore od kilku lat skaczace miedzy partiami jak konik polny.tylko debil moglby zaglosowac na taka kombinujacą kreature,choc debilow niestety w Polsce nie brakuje.
Naiwni są Ci którzy myślą że ONI mają program ,ONI mają parcie na władze która da im profity z tym związane czyli podejmowanie decyzji za małe i niemałe prezenty
Jeden z kandydatow jest zamieszany w zmowe przetargowa sa na to glejty z uokik. Inna osoba kandydujaca ma romans z cudzym mezem bedacym rownoczesnie jej kierownikiem. firmy podlegajace gminie .Inny z kolei kandydat ktory poprzednio nie dostal sie do rm nie zostal pozostawiony sam sobie wiec objal zarzad spolki gminnej. Inna w kolei skacze od spolki gminnej do spolki gminnej i od partii do partii. Wszystko pobetonomowe od lat. to sie klawa ferajna zebrala. Pisiory przy was to amatorka
Jest też ktoś kto stoi za wstrzymaniem pozwoleń na otwieranie niepublicznych i prywatnych placówek oświatowych
Robciu , aż serce boli kiedy czytam co napisałem .Niestety to wszystko PRAWDA!!!
Chyba już najwyższy czas zmienić władze w Tychach. Na jakąkolwiek. Ta jest już kompletnie wypalona . Nie robią nic dla mieszkańców. Nie słuchają tyszan. Pokażmy im środkowego palca i zagłosujmy na innych. Niech to będzie Konfederacja, Lewica, PiS czy TNMO . Niech inni dostaną szansę . Czas na zmiany .
Paradoksalnie najmniej szkodliwa bylaby lewica i konfederacja. Przynajmniej wiadomo czego po nich mozna sie spodziewac. Najgorsi wydaja sie byc ludzie od Holowni. Typowe farbowane lisy niby super goscie a w rzeczywistosci przebiegle typy. Ledwo co wspolrzadza w ramach koalicji 13 grudnia a juz to widac. Typowe laziki i odpady polityczne z roznych partii niczym kogel mogel z geszeftu wszystko za 4 zl. Czyli nie wiadomo o co biega ale wiadomo o co. Sa bardzo wyglodniali bardziej niz biskupi czyhajacy na kase z budzetu
lewica? Pan kandydat mówi, że lewic to „ludzie spoza układów”. Dobre sobie.
A czy pan kandydat nie był członkiem rządzącej miastem koalicji „Przymierze dla Tychów”? Czy była żona nie pracowała w miejskich spółkach, także w Mysłowicach? 🙂
Każdą nowa osoba będzie lepsza.od obecnych i wspieranych przez obecnych Radnych i Prezydentów…którzy nam zawęzili drogi, sparaliżowali miasto i jeszcze chcą budować pomniki świń na paprocanach jak Pani Konieczna czy zwężacz dróg Kasperczyk
Psy szczekają karawana jedzie dalej. Prawdopodobnie wygra namaszczony przez Dziubę wraz z jego dworzanami. Którzy jak sami twierdzą będą kontynuować co było i jest. Widocznie podoba im się to o czym mowa choćby w tym temacie. A zmiany są potrzebne, bardzo głębokie, zarówno strukturalne jak i personalne. Ale że będą rządzić ci sami więc ci sami nie będą mieli ani jaj ani ochoty (bo i po co) aby cokolwiek zmieniać.
Oliwka, dziecko!!!Namaszczony i dworzanie „chcą” przecież zmieniać Tychy,”Czynią” to już od dwudziestu kilku lat. I tu przypomina mi się następujące zdanie:” Nie każda zmiana oznacza rozwój” Trzymaj się, Oli…
Dzięki tym „Czynom” mamy pieknie zwęzone drogi do 1.pasa, dziurawy asfalt bo większe natężenie na 1 pasie ruchu…paraliż systemu.ITS i brak synchronizacji świateł….I Pomysły takie jak Pani Koniecznej jak Pomnik Dzików na dzikiej plaży
…dobrze, że nie ma pomysłu na Pomnik TUPTUSIA – przecież to tyska kuźnia kadr 🙂
Napiszę najdelikatniej jak mogę. Tępota internetowa, brak „myślenia sieciowego” i elementarne „e-zagubienie” w przypadku niektórych kandydatów i kandydatek jest porażające. Nie ma potrzeby, jak ktoś tu wcześniej wspomniał, szukania „haków”. Niektórzy sami się wystawiają na strzał. Ręce opadają. Także więcej „e-ostrożności” i „e-roztropności” życze kandydatom. Choć w pewnych przypadkach i na to jest już za późno.
Czy Pan Dariusz Wencepel lub kandydaci ze stowarzyszenia planują otwarte spotkanie z wyborcami ? Albo gdzie i kiedy można ich spotkać na mieście ?
p.s. adres internetowy podpiety do profilu fb stowarzyszenia nie dziala. podmiencie go.
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.