W poniedziałek 20 listopada około godziny 19:25 na oznakowanym przejściu dla pieszych w ciągu ul. Serdecznej doszło do potrącenia pieszej przez samochód osobowy. Na miejsce zdarzenia wezwano pogotowie oraz patrol policji. Na czas działań ratunkowych ruch został całkowicie zablokowany.
Przybyli na miejsce ratownicy medyczni zaopiekowali się poszkodowaną kobietą (57 lat), a po zaopatrzeniu przetransportowali ją do szpitala na dokładne badania. Policjanci z tyskiej komendy wstępnie ustalili, że mężczyzna (28 lat) kierujący skodą nie zauważył pieszej i ją potrącił. Dodatkowo na miejsce wezwany został technik kryminalistyki. Działania na miejscu trwały ponad dwie godziny.
Apelujemy do pieszych o noszenie odblasków nawet w terenie zabudowanym. Mogą uratować zdrowie i życie. W czasie jesiennych, deszczowych wieczorów widoczność jest bardzo ograniczona, należy zatem zachować szczególną ostrożność. Mimo pierwszeństwa na przejściu dla pieszych – nie mamy szans w zderzeniu z pojazdami.
źródło: 112Tychy
Zamiast apelować do pieszych o noszenie odblasków w terenie zabudowanym lepiej zaapelujcie do kierowców, żeby uważali w terenie zabudowanym. Przecież w tym artykule jest mowa o winie kierowcy a nie o winie pieszej, która przechodziła przez oznakowane i jak widać na zdjęciu oświetlone przejście.
Oznakowane czy nie, mi to sie nie miesci w glowie – jak dorosly czlowiek jest w stanie wlezc pod auto???
Naprawde ludziom juz tak sie poprzestawialo w glowach od czasu nowych przepisow, ze nie dbaja o wlasne zycie?. Trzeba byc mega lbem zeby dac sie przejechac, no chyba ze kierowca gnal bez opamietania, ale nie wydaje mi sie po przeczytaniu artykulu. Jakies szczatki instynktu samozachowawczego, zdrowy rozsadek a nie przed siebie bo mam pierwszenstwo…
Powinien być przepis który ogranicza prędkość przed przejściami dla pieszych do 30-40 km/h.
I co Ci to da Gregory???. A pomyslales moze, ze beda kierowcy, ktorzy gdzies beda mieli ten przepis i pojada szybciej?. Da to pole do popisu kolejnej rzeszy bezmozgich pieszych, ktorzy poczuja niesmiertelnosc i poczucie pierwszenstwa. Zachowuja sie jak zombie, prosto pod kola bo mam pierwszenstwo
Kazdy musi uważać w swoim interesie.Nie ma co sie przerzucac kto bardziej pieszy czy kierowca
Absolutna racja, zgadzam sie w 100% – zdrowy rozsadek i dbanie o siebie.
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.