Autobus zaparkowany na rondzie

8
1289
Fot. 112tychy

18 listopada po godzinie 18 dyżurny policji otrzymał zgłoszenie o autobusie zaparkowanym na wyspie ronda przy Parku Wodnym. Ze zgłoszenia wynikało, że pojazd utrudnia ruch.

Na miejsce wysłany został jeden z patroli tyskiej drogówki. Po przybyciu na miejsce funkcjonariusze potwierdzili zgłoszenie i przystąpili do ustalenia kierowcy pojazdu. Po ustaleniu kierowcy okazało się, że odmawia on przyjęcia mandatu i sprawa trafi do sądu. Policjanci KMP Tychy prowadzą dalsze czynności w tej sprawie.

8 KOMENTARZE

  1. To teraz zapłaci i to słono. Mam nadzieję że Sąd Grodzki wymierzy mu maksymalną grzywnę. Swoją drogą trzeba być totalnym debilem żeby tak parkować

    • A co miał zrobić jak debile parkują na miejscu dla autobusów a po drugie to ulica wewnętrzna aquqpatku.
      Nikt się nie zastanawia że może przywiózł dzieci i pomagał im dotrzeć do budynku.
      Najlepiej psy wieszać. Wsiądź za kierownicę zrób kurs to inaczej będziesz gadać

      • Taaa przywiózł dzieci i wysadzał ich na rondzie wprost pod nadjeżdżające samochody. Zaparkował nieprawidlowo jak debil; koniec i kropka. Nic go nie tłumaczy. Jeżeli przywiózł dzieci to zawsze jest opcja zatrzymania autobusu jak najbliżej chodnika w pobliżu budynku, włączenia świateł awaryjnych i wysadzenia dzieci. Nie stwarzałby zagrożenia dla innych i z pewnością nie dostałby mandatu.

    • Sądy grodzkie nie zniknęły czasem z obrotu prawnego gdzieś ok. 2010r?

      Niestety, nie wróżę sprawie „pozytywnego przebiegu” z punktu widzenia KMP Tychy jeśli jest wyłącznie tabliczka „Droga wewnętrzna”….
      Inna sprawa to super przykład jacy są kierowcy „zawodowi”… w zdecydowanej większości totalne buractwo niestety, które widać bo pojazdy nie są małe :). Reszta społeczeństwa jako buractwo się troszkę lepiej kamufluje w osobówkach ;).

      Niestety @Zniesmaczony, ale tym wpisem pokazujesz gdzie masz innych uczestników ruchu. Oczywiście że psy wieszać bo zachowanie jest karygodne. Sam piszesz o winie innych ale swojej zupełnie byś nie widział w tej sytuacji.

      @Gregory, światła awaryjne mają swoje przeznaczenie. Nieprawidłowe użytkowanie jest również karane mandatem.
      Jasne że w takiej sytuacji jak opisujesz nikt by się nawet nie pokusił o interwencję w przeciwieństwie do parkowania na wyspie centralnej :).

      Podsumowując, przepisy istnieją i nie mogą być stosowane wybiórczo, albo się stosujesz albo nie, nie da się trochę stosować, a trochę nie i mówić że jest OK. Są czasem głupie? Są, trudno.

  2. Mnie się wydaje że kierowca myślał że ten okrąg się kręci na którym się zatrzymał

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.