Na podstawie analiz zdarzeń drogowych z 2021 roku oraz ich przyczyn, dokonanych przez urzędników Wydziału Komunikacji i funkcjonariuszy policji, inżynierowie ruchu Miejskiego Zarządu Ulic i Mostów przygotowali „Raport bezpieczeństwa”. Nie pozostawia on wątpliwości, iż w znaczącym stopniu poprawiło się bezpieczeństwo na tyskich drogach, przy równoczesnym bardzo dużym wzroście liczby pojazdów.
Pozytywne efekty
To kompleksowe opracowanie obejmuje dane dotyczące liczby wypadków i kolizji, analizy miejsc, w których do nich doszło, przyczyny poszczególnych zdarzeń i ich skutki. Wynika z niego, że choć liczba samochodów zarejestrowanych w Tychach wzrosła prawie 1,5-krotnie (od 2003 roku o 144 proc.), liczba zdarzeń drogowych pozostała na tym samym poziomie. Znacząco zmalała natomiast liczba wypadków (o 85 proc.), wypadków z udziałem pieszych (o 90 proc.) oraz ofiar śmiertelnych (o 86 proc.). Nieznacznie tylko wzrosła liczba kolizji – o 14 proc.
– W roku 2021 zanotowano 34 wypadki, dla porównania w 2020 roku było ich 50 – mówi Artur Kruczek, dyrektor MZUiM. – Natomiast w latach 2003-2004, czyli w okresie kiedy nastąpił bardzo duży wzrost sprowadzanych samochodów na skutek wejścia Polski do Unii Europejskiej, mówiliśmy o poziomie 240 wypadków. Co ważne, wówczas zarejestrowanych na terenie miasta było ok. 40 tysięcy samochodów. W 2021 mamy 111 tys. zarejestrowanych samochodów i tylko 34 wypadki. Bardzo nas cieszą wnioski, jakie płyną z analizy bezpieczeństwa ruchu w naszym mieście. Raport w mieście prowadzony jest od 2001 roku, a w 2021 roku osiągnęliśmy najlepsze wyniki. To świadczy o tym, że działania, które podejmujemy są uzasadnione i przynoszą efekty.
Ochrona pieszych
W ostatnich latach działania w Tychach koncentrowały się przede wszystkim na ochronie pieszych i rowerzystów. To szczególni uczestnicy ruchu, który w starciu z samochodem mają najmniejsze szanse. Dodatkowo tworzenie przestrzeni przyjaznej dla pieszych i rowerzystów wpisuje się w politykę zrównoważonego rozwoju.
– Z myślą o pieszych na głównych ciągach komunikacyjnych budowane są azyle, które powodują, że drogę można pokonać bezpiecznie na dwa razy, spowalniają ruch w rejonie przejścia i uniemożliwiają wyprzedzanie. Stosujemy też oświetlenie wertykalne, które pomaga dostrzec pieszego nie tylko w rejonie samego przejścia, ale też na dojazdach – dodaje dyrektor MZUiM.
Innymi sposobami podnoszącymi poziom bezpieczeństwa ruchu są także aktywne przejścia dla pieszych, sygnalizacja świetlna, czy budowa skrzyżowań w formie rond. Takie rozwiązania stosowane są na głównych drogach w mieście, gdzie natężenie ruchu jest duże. W inny sposób traktowane są drogi osiedlowe, wewnętrzne i te, które stanowią dojazd do osiedli czy zabudowy jednorodzinnej. Tam budowane są wyniesione tarcze skrzyżowań i wyniesione przejścia dla pieszych, progi zwalniające i szykany drogowe.
Co istotne, prawie całe Tychy, poza podstawowym układem dróg, objęte są strefami ograniczenia prędkości w większości do 30km/h (tzw. strefa tempo 30). W dzielnicach i osiedlach na poprawę bezpieczeństwa i uspokojenie ruchu wpływa także niewyznaczanie pierwszeństwa na skrzyżowaniach, czyli reguła prawej ręki.
– W 2021 r. jako MZUiM zleciliśmy 37 projektów do realizacji, które zawierało 191 punktów poprawiających poziom bezpieczeństwa na terenie miasta. To pokazuje skalę naszej pracy, która przekłada się poziomu bezpieczeństwa – podsumowuje dyrektor Kruczek.
Zostało 14 skrzyżowań
Poprawie bezpieczeństwa służą także inwestycje drogowe – i te duże, ale także o mniejszym zakresie. Na usprawnienie komunikacji w mieście, poprawę bezpieczeństwa wpłynie realizowany Inteligentnego Systemu Zarządzania i Sterowania Ruchem, który da również możliwość bezpośredniego sterowania ruchem. Do tej pory zakończono przebudowę i modernizację oświetlenia na 25 z 39 skrzyżowań. Skrzyżowania te są systematyczne włączane w system. Trwają natomiast prace budowlano-montażowe na 14 obiektach, w tym na 6 przejściach dla pieszych. Mają one różny stopień zaawansowania, np. na ul. ul. Towarowej (zjazd do PKM), Oświęcimskiej-Marzanny-Jastrów trwają prace wykończeniowe, na Edukacji-Wyszyńskiego/Edukacji-Wejchertów oraz na Mikołowskiej-Wierzbowej – trwa montaż urządzeń sygnalizacyjnych, a prace budowlane toczą się m.in. na skrzyżowaniu Piłsudskiego-Poziomkowej-Jordana, Stoczniowców-Reymonta, Browarowej-Damrota, al. Bielskiej-Hierowskiego, Niepodległości-Fitelberga, Oświęcimskiej-Pogodnej. Planowany termin zakończenia prac budowlanych i wdrożeniowych ITS to 30.06 br.
Wiadukt na finiszu
Także do końca czerwca ma potrwać przebudowa wiaduktu na ul. Grota Roweckiego. To oznacza, iż remont o tak dużym zakresie tego obiektu trwał będzie 1,5 roku (umowę podpisano w grudniu 2020 r.). Zakończono roboty betonowe na obiekcie mostowym, wykonane zostały tzw. kapy chodnikowe, ułożono krawężnik granitowy, zbrojenie i nawierzchnię betonową na chodniku, wykonano nasyp pod obiektem, przełożono ciepłociąg, gazociąg, wodociąg oraz wszystkie sieci teletechniczne, ułożono żywice na kapach chodnikowych wiaduktu.
Gdzie jeszcze pracują
Z większych inwestycji drogowych warto wymienić trwającą budowę połączenia drogowego ul. Goździków z ul. Oświęcimską, która ma potrwać do końca sierpnia br., rozbudowę ul. Jaroszowickiej (od ul. Wspólnej do posesji nr 192) – do końca czerwca br., przebudowę ul. Elfów (od ul. Ejsmonda do ul. Estetycznej) – do końca maja br., rozbudowę ul. Nad Jeziorem – do końca czerwca br., budowę ul. Gruszowej – do końca maja br., przebudowę skrzyżowania ul. Jaśkowicka – ul. Borowa (koniec czerwca br.). Przy kilku innych inwestycjach trwa procedura przetargowa.
Zdjęcie: Piotr Podsiadły.
Jeszcze jakby tak ochoczo budowali nowe miejsca parkingowe jak zawężają jezdnie.
Oni tyszan mają gdzieś . Jakby im zależało na mieszkańcach to co rok budowaliby minimum 1000 miejsc parkingowych . Miejsca na parkingi jest sporo ale chęci włodarzy brak.
Nie widzę żadnych pozytywnych efektów tych zmian. Kwintesencją nieudacznictwa wydziału komunikacji w Tychach jest ulica Sikorskiego na tak krótkim odcinku wrzucili 20 przejść, świateł, rond, zwężeń jedna wielka katastrofa przez kilka lad dziadowania w urzędzie. A pozostawienie świateł pod Biedronką to jest jedna wielka partyzantka. Przejścia dla pieszych oświetlone koło kościoła w taki sposób że oślepiają kierowcę a pieszego stojącego w ciemnościach pod drzewem widać tylko po pachołku na środku. Nigdzie nie widzialem większej patologii. Warto wspomnieć o zmarnowanych pieniądzach na drogi rowerowe wzdłuż tej ulicy bo i tak wszyscy kolarze jeżdzą po pasie jezdni. Szkoda że takie miejsce zostało tak szybko zniszczone przez nieudolność urzędników.
To jest miasto pani Lady-srady, a jego kwintesencją jest duża liczba przejść dla pieszych, bezpiecznych rond i zwężeń, żeby przygłupy za kółkiem nie rozpędzały się do setki . A na drogach rowerowych wzdłuż Sikorskiego jeżdżą rowerzyści, po pasie jezdni jeżdżą debile.
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.