Nowa część Gemini Park Tychy już otwarta. Tak wygląda!

7
3235

Rozbudowa Gemini Park Tychy, największego centrum handlowego w Tychach, dobiegła końca. W galerii otwarto już Multikino, a także dwa wielkopowierzchniowe sklepy – Action i Bel-Pol. Kolejne otwarcia niebawem, zapowiada dyrekcja obiektu.

Nowe marki w Tychach

Po blisko dwóch latach zakończyła się rozbudowa Gemini Park Tychy. Była to jedyna tego typu inwestycja, która realizowana była w dobie pandemii. W efekcie prac mający dotąd 36,6 tys. m kw. obiekt zyskał dodatkowo ok. 7 tys. m kw.

Póki co w jednokondygnacyjnej nowej części klienci mogą dziś znaleźć dwa nowe sklepy – Action o powierzchni 915 m kw. oraz Bel-Pol o powierzchni 737 m kw. Oba ulokowane zostały na poziomie 0, a więc w strefie parku handlowego Gemini Park.

Z kolei najnowocześniejsze na Śląsku kino stworzone tu przez rynkowego lidera – Multikino, zajęło 2,3 tys. m kw. Wejście do niego odbywa się z poziomu +1 poprzez powiększoną strefę restauracyjno-wypoczynkową. W kinie można znaleźć 7 sal i 541 miejsc – przy czym wszystkie dają możliwość oglądania seansu w pozycji półleżącej.

– Rozbudowa Gemini Park to jak dotąd największa zrealizowana przez nas inwestycja od otwarcia obiektu w 2018 roku. Jej głównym celem było stworzenie nowej powierzchni, która umożliwiła nam wprowadzenie do centrum oferty rozrywkowej w postaci kina – mówi Tomasz Misztalewski, dyrektor Gemini Park Tychy.

– Dzięki temu nasz obiekt ze stricte handlowego, przekształcił się w nowoczesne centrum handlowo-rozrywkowe. Pozwala nam to nie tylko na rozszerzenie zasięgu działania galerii o kolejne śląskie miejscowości, ale przede wszystkim na umocnienie naszej pozycji na regionalnym rynku centrów handlowych. Za sprawą rozbudowy galeria awansuje także do grona największych obiektów tego typu na Śląsku, licząc sobie dziś aż 43,6 tys. m kw. – dodaje.

Coraz większe „power center”

Oprócz tego, że rośnie Gemini Park, rośnie także handlowe „power center”, którego częścią jest tyska galeria. Ostatnie miesiące przyniosły tu otwarcie marketu budowlanego Castorama. Zaawansowane są także prace nad Merkury Market. Docelowo hub handlowy z szeroką i konkurencyjna ofertą ma mieć łącznie około 100 tys. m kw.

– Rozwój Gemini Park idealnie wpisuje się w rozwój całego „power center”. Dzięki temu powstaje przestrzeń, w której mieszkańcy regionu mogą znaleźć niezwykle komplementarną ofertę handlową, a teraz także rozrywkową. Rozbudowa Gemini Park zasila hub zarówno największym w Tychach kinem, jak również kolejnymi markami segmentu home, których przy ul. Towarowej jest już aż 12 – 8 w Gemini Park i 4 w otoczeniu – mówi Tomasz Misztalewski.

Jak podkreślają przedstawiciele Gemini Park nowa część idealnie wpasowuje się w otoczenie, ale także w istniejący już od 4 lat obiekt.

– Nowa część jest de facto kontynuacją obiektu, który już istnieje, co widać zarówno w bryle i elewacji, jak również w tym, jak podeszliśmy do projektu wnętrza. Zależało nam bowiem na płynnym przejściu. Dostrzec to można w strefie food court, która została nie tylko dwukrotnie powiększona, ale zyskała także nowe funkcje – integracji i interakcji. To płynne przejście zapewniło także zastosowanie tych samych kolorów, materiałów i wzorów co w projekcie z 2018 roku – wylicza.

7 KOMENTARZE

  1. W wielu galeriach w kraju byłem ale w zadnej tak nie smierdzi w okolicach lokali gastronomicznych jak w GEMINI w Tychach …

    • Adam,masz rację ,tylko żeby tam były przynajmniej jakieś lokale gastronomiczne ,zwykle tanie fast foody ,żadnej porządnej restauracji ,po kinie nie ma gdzie nawet gdzie się napić dobrego piwa i coś smacznego zjeść.

      • Właśnie. Mogliby choć jedną klimatyczną zamkniętą restaurację/kawiarnię zrobić. Nawet niewielką, gdzieś koło kina. Myślę ze mieliby klientów, może trochę starszych niż klientów Maka, którzy chcieliby w spokoju posiedzieć.
        Poza tym niby otwarli nową dużą cześć ale nic tam nowego nie ma, żadnych lepszych sklepów. Kino, które już jest, action który też już jest i jakiś bel-pol…

    • Jestem takiego samego zdania, śmierdzi tam wyjątkowo ale co się dziwić skoro to skupisko śmieciowego jedzenia a wiec wysypisko dla śmieciarzy swoich żołądków. Nawet ciężko tam przejść idąc na zakupy. Jedyne fajne miejsce do posiedzenia to obok douglasa a i lody dobre.

  2. Tylko po co w tym ,,power center ” dwa markety budowlane , a teraz ma być trzeci. Najbardziej to chyba brakuje marketu meblowego typu ,,Agata”. Po mebelki dalej trzeba jezdzic do Katowic albo do Bielska .

      • Ale to tylko dział o wiele mniejszy niż sklepy Black-Red-White. Mi chodzi o duży typowy market meblowy taki jak np ,,Agata”

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.