W Tychach rusza Uniwersytet Małego Przedsiębiorcy

0
474
Już wkrótce wystartują pierwsze zajęcia dla młodych przedsiębiorców. Fot. Europahouse

Narodowy Bank Polski postanowił przyłączyć się do nietypowego projektu Uniwersytet Małego Przedsiębiorcy, którego pomysłodawcą i autorem jest związany z Tychami przedsiębiorca i dydaktyk dr Patryk Szczygieł. Początkowo miała zostać utworzona jedna grupa pilotażowa, jednak dzięki wsparciu w samych Tychach zostanie utworzonych 6 grup. Rekrutacja trwa.

Projekt przeznaczony jest dla dzieci w wieku 7-11 lat, które odpowiedzą mailowo (ump@europahouse.eu) na pytanie „Kim jest przedsiębiorca?” lub „Czego chciałbym nauczyć się o firmie?”. Odpowiedzi należy wysłać na adres ump@europahouse.eu. Utworzonych zostanie 6 grup po 12 dzieci, które wezmą udział w 10 spotkaniach 2×45 min każde. W ramach projektu przewidziano liczne gry logiczne, strategiczne, które będą miały za zadanie wyzwolić w dzieciach małych przedsiębiorców. UMP jest bezpłatnym i innowacyjnym projektem, dzięki któremu dziecko pozna, czym naprawdę jest przedsiębiorczość i wyzwoli w sobie takie cechy jak: zaradność, komunikatywność, kreatywność. Zajęcia poprowadzi grupa doświadczonych trenerów, wykładowców akademickich i psychologów. Realizatorem projektu jest Fundacja „Europa House”.

Przedsiębiorczość to postawa.

– Na pomysł Uniwersytety Małego Przedsiębiorcy wpadłem, przyglądając się mojej żonie, która od zawsze angażowała się w charytatywną prace z dziećmi – przyznaje dr Szczygieł. – Jako osoba z zacięciem do nauki języków od lat zaszczepia to podejście wśród najmłodszych. Organizuje liczne gry i zabawy i angażuje do nauki wszystkie zmysły oraz całą dziecięca uwagę. Ona po prostu to kocha i wierzy w pracę u podstaw, dlatego ma świetne wyniki. Idąc tym tropem, zastanawiałem się, dlaczego jedni przedsiębiorcy w chwili kryzysu (dajmy na to covid) tracą wszystko i nie potrafią się podnieść, inni zaś utrzymują się na fali, szybko reagują i wychodzą z tarapatów żywi. Odpowiedź jest prosta – postawa. Jako dydaktyk z dwunastoletni stażem na uczelniach wyższych postanowiłem stworzyć miejsce, gdzie będziemy kształtować odpowiednie postawy już od najmłodszych lat. Tak jak Anne-Sophie zaszczepia fascynację językami, tak Uniwersytet Małego Przedsiębiorcy pomoże wyrobić odpowiednie postawy przedsiębiorczości, które będą procentować przez całe życie. Wnikliwie obserwuję system edukacji i widzę mnóstwo jego niedociągnięć. Podstawy przedsiębiorczości w szkołach średnich po pierwsze są zdecydowanie spóźnione, po drugie traktowane bez należytej uwagi. Znam doskonale rynek pracy i problem ubóstwa, był tematem mojej pracy doktorskiej, dlatego postanowiłem napisać program, który umożliwi jak najlepsze poruszanie się po rynku i da dzieciakom alternatywę do nudnych lekcji. Rodzice dość często zapisują dzieci na balet, szermierkę czy robotykę. Pewnie te zajęcia dają mnóstwo zabawy, ale rzadko przydają się w życiu. Inaczej jest z przedsiębiorczością, ta jest w nim niezbędna. Dziecko teraz przychodzi do rodzica i mówi „mamo daj” i często dostaje, przez co nie rozumie, skąd się biorą pieniądze i traci poczucie ich wartości. Pisząc program postawiłem na rozwijanie umiejętności kreatywnego myślenia i takiegoż podejścia do rozwiązywania problemów i konfliktów oraz dostosowywania się do sytuacji.

Swój produkt

Podczas zajęć dzieci zapoznają się z podstawowymi pojęciami, przejdą testy predyspozycji oraz wezmą udział w licznych grach edukacyjnych. Zajęcia podzielone są na część teoretyczną, podczas której dzieci nauczą się jak oszczędzać, skąd się biorą pieniądze, technik negocjacyjnych, a także poznają inspirujące historie najmłodszych milionerów świata. Dzieci nauczą się jak zakładać stronę internetową, kręcić reklamę za pomocą telefonu komórkowego oraz sprzedawać wyprodukowaną przez siebie lemoniadę. – Przede wszystkim nacisk kładziemy na rozwój postaw, które cechują przedsiębiorcze myślenie. Chcemy zaszczepić dzieciom umiejętność zdrowego podejścia do gromadzenia środków, sztuki kompromisu i siły uśmiechu. Oczywiście prócz umiejętności miękkich rozwiniemy umiejętności twarde. Nasi mali studenci przejdą przez wszystkie fazy wystartowania ze swoim biznesem. Zabawią się w producenta lemoniady. Zaprojektują, stworzą a następnie rozdystrybuują swój unikalny napój ze swoim logotypem, etykietą, fanpagem oraz kampanią reklamową. To ma też wymiar symboliczny, bowiem chcemy pokazać, że z kwaśnej cytryny można zrobić słodką lemoniadę. I na niej zarobić – tłumaczy dr Szczygieł.

Projekt realizowany jest z Narodowym Bankiem Polskim w ramach programu edukacji ekonomicznej, współfinansowany przez Katowicką Specjalną Strefę Ekonomiczną oraz pod patronatem Okręgowej Izby Przedsiębiorczo-Handlowej.