3:2 GKS z Energą. Twierdza Toruń zdobyta!

1
154

W 7. kolejce PHL, GKS Tychy wygrał w Toruniu z Energą 3:2.

Z dwóch powodów tyscy kibice mogli się obawiać o losy spotkania z Energą. Po pierwsze tyszanie grali w osłabieni brakiem kilka zawodników, a po drugie liderująca tabeli drużyna Energi nie przegrała jeszcze w tym sezone meczu.

Tymczasem po bezbramkowej pierwszej części meczu, tyszanie zagrali znakomicie w drugiej tercji, zdobywając trzybramkowe prowadzenie. Rywale do ostatnich sekund starali się odwrócić losy meczu, ale obrońcy tytułu nie popełnili błędu.

Zdobywając trzy punkty GKS zrównał się w tabeli z Energą i lideruje PHL.

KH Energa Toruń – GKS Tychy (0:0, 0:3, 2:0).
0:1 Bartosz Ciura – Bartłomiej Pociecha – Jarosław Rzeszutko (23 min.)
0:2 Patryk Wronka – Filip Komorski – Jarosław Rzeszutko (35 min., 5/4)
0:3 Szymon Marzec – Radosław Galant (40 min.)
1:3 Kamil Kalinowski – Michał Kaliowski – Gleb Bondaruk (41 min.)
2:3 Andrei Chvanchikov – Yegor Feofanov (55 min.)

GKS Tychy: Murray – Havlik, Novajovsky; Mroczkowski, Komorski, Wronka – Seed, Kotlorz; Jeziorski, Galant, Marzec – Pociecha, Ciura; Krzyżek, Rzeszutko, Gruźla – Bizacki, Kasperek, Ubowski.

1 KOMENTARZ

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.