Kolejny etap odmrażania gospodarki przyniósł możliwość udostępnienia basenów od poniedziałku, 6 czerwca. Według rozporządzenia może z nich korzystać do 4 osób na tor, nie więcej niż połowa obłożenia obiektu, nie więcej niż 150 uczestników, bez udziału publiczności.
Teoretycznie można te obiekty otworzyć, oczywiście pod wieloma rygorami i obostrzeniami, jednak trudno nie brać pod uwagę obecnej sytuacji epidemiologicznej. Dlatego tyski sanepid nie rekomenduje otwarcia od 6.06 Krytej Pływalni i Wodnego Parku Tychy.
W piśmie skierowanym do dyrekcji MOSiR odnośnie Krytej Pływalni czytamy: „W obecnej sytuacji, gdy jest dużo zachorowań na Covid-19 na terenie nadzorowanym przez Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Tychach, wiele osób przebywa na kwarantannie wspólnie z osobą chorą, która jest izolowana w warunkach domowych lub w kwarantannie po kontakcie z osobą zarażoną, należy w szczególności dbać o zdrowie i bezpieczeństwo mieszkańców. Z publikacji PZH Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego wynika, iż nie udokumentowano dotychczas przypadków szerzenia się zakażeń SARS-CoV-2 poprzez wodę do celów rekreacyjnych o kontrolowanej jakości, w tym wodę w basenach kąpielowych, poddawaną uzdatnieniu i dezynfekcji. Natomiast głównym problemem związanym z ochroną przed transmisją zakażeń SARS-CoV-2 jest samo przebywanie na terenie tych obiektów, w których tak jak w pozostałej przestrzeni publicznej, istnieje ryzyko szerzenia się zakażenia droga kropelkową i przez bezpośredni kontakt, podczas której cząstki wirusa zawarte w wydzielinie dróg oddechowych osoby chorej wykrztuszane są podczas rozmowy, kaszlu i kichania i przenoszone na odległości do ok. 2 m. W obecnej sytuacji nie rekomenduję otwarcia obiektu jakim jest Kryta Pływalnia oraz ewentualne rozważenie przesunięcia terminu otwarcia”.
Foto: ARC
„Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Tychach, wiele osób przebywa na kwarantannie wspólnie z osobą chorą, która jest izolowana w warunkach domowych lub w kwarantannie po kontakcie z osobą zarażoną,” To znaczy że osoba zamieszkała z osobą na kwarantannie może wychodzić i poruszać się po mieście, czegoś nie rozumie to jaka to kwarantanna. I baseny muszą być zamknięte bo taka osoba zaraz poleci na pływalnię a przechodząc obok mnie na ulicy mnie nie zarazi. Chore to i te przepisy.
Trudno zrozumialny bełkot tekstowy. I bardzo dobrze, że te miejsca nadal pozostają zamknięte.
Nie otwierać w ogóle tych pływalni, ludzie nie myją się przed wejściem na basen , nikt tego nie pilnuje a w wodzie syf , ile można chloru sypac, toć kąpielówki robią się przeźroczyste od tej chemii.
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.