Aby wspomóc lekarzy, ratowników i personel medyczny walczący z epidemią korona wirusa, inżynierowie z polskiego centrum technicznego Nexteer Automotive od kilku dni drukują w technice 3D przyłbice (maski). Są też gotowi pomóc w uruchomieniu podobnej produkcji każdemu posiadaczowi drukarki 3D.
Pracownicy Nexteer wytwarzają około 100 egzemplarzy przyłbic na dobę. Sprzęt, dzięki współpracy z Urzędem Miejskim w Tychach, trafia do lokalnych służb medycznych.
– Pomoc, z jaką zgłaszają się do nas firmy działające na terenie miasta nieustannie nas zaskakuje – powiedział Andrzej Dziuba, prezydent Tychów. – To bardzo budujące, że w trudnych sytuacjach potrafimy się zjednoczyć i wzajemnie wspierać. Teraz tego wsparcia najbardziej potrzebują służby medyczne – dlatego maski trafią w pierwszej kolejności do ratowników medycznych z pogotowia ratunkowego oraz lekarzy i pielęgniarek w dwóch tyskich szpitalach.
Inżynierowie z Nexteer potrzebowali dwóch dni, aby stworzyć pierwsze egzemplarze przyłbic. Wytwarzane są one na drukarkach 3D, których firma używa zwykle do tworzenia prototypów układów kierowniczych w samochodach czołowych marek – BMW, Citroen, Fiat czy Peugeot.
Produkcja masek jest finansowana przez Nexteer, a firma ma zamiar produkować dopóki będzie miała odpowiednie materiały.
Chwała im za to
Wszystko ładnie, pięknie ale gdzie zachowanie odpowiedniego odstępu między nimi?
Maski maskami ale 300 osób już zwolnionych
czy planuja dalsze zwolnienia
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.