Zahir przeszedł w stan świecki

45
9879

W 30. roku przyjęcia święceń kapłańskich Michał Macherzyński, najbardziej znany ksiądz harleyowiec, zakończył posługę kapłańską dla kobiety. Wieloletni proboszcz parafii Matki Bożej Królowej Aniołów w Wilkowyjach w Boże Ciało obwieścił swoim parafianom, że przechodzi w stan świecki.

Zahir, jak zwykli nazywać byłego proboszcza przyjaciele, znany jest w regionie z organizowania od 15 lat Wilkowyjskich Zlotów Motocyklowych w parafialnym ogrodzie. Za swoje społeczne zaangażowanie został na początku roku wyróżniony przez Prezydenta Miasta Tychów i Okręgową Izbę Przemysłowo-Handlową w Tychach statuetką Integratora Roku 2018.

Zaraz po procesji Michał Macherzyński napisał na Facebooku, ze żegna się z kapłaństwem i zaczyna nowy etap w swoim życiu.  „Pożegnałem się z kapłaństwem. To były piękne lata mojego życia głównie dzięki Wam! Rozpoczynam nowy etap życia przy boku Justyny. Dziękujemy za tak liczne słowa wsparcia i serdeczności, które spływają w naszą stronę. Pozdrawiamy!” – pisał były ksiądz.

Pod postem pojawiło się ponad pół tysiąca komentarzy. Dziękowano na lata posługi i życzono pomyślności na nowo obranej drodze.

 

45 KOMENTARZE

    • Bredzisz głupoty człowieku.
      Obrażasz Księdza Proboszcza z Wartogłowca.
      Przez takiego właśnie Pana Michała z Wilkowyj bez żadnych skrupułów, padają oszczerstwa na wspaniałych Kapłanów.

    • Zazdroszczę Panu przenikliwości. Bóg się pewnie zastanowi nad nim przez jakiś czas, zważy plusy i minusy. A Pan tak w sekundę potrafi ocenić bliźniego. Kariera w ministerstwie sprawiedliwości czeka na Pana.

      • … mam wrażenie, że to Pan przypisuje sobie rolę adwokata. Tylko czyjego?

    • Szkoda, że nikt mu nie powiedział, że pani Justyna, to chwila i ułuda…na stare lata

  1. On już raz przysięgał. Zlamal sakrament. To tak jakby swiecki zlamal dakrament slubu. Tego uczył? Taką wiarę przekazywał?? Ciekawe czy tak by mu gratulowali jakby to ich żona czy mąż opuścili z miłości do jakiejś Justyny czy krzysia. Co to byl za ksiadz??? Na stare lata mu sie we lbie pomieszało.

      • I o to chodzi….lepiej tak niż być hipokrytą. Nie znam gościa, ale śmiem domniemywać, że był lepszym księdzem z powołania niż nie jeden inny. Może po 30 latach chce zrobić także coś dla siebie niż dla innych, ale jawnie bez gadania za plecami. A facet to facet i potrzebuje kobiety, a celibat nie jest wymysłem Boga, tylko ustanowiony soborem, zatem żadnej zdrady wobec wiary tu nie ma, wręcz przeciwnie. Kończy tylko z zawodem…zmienia pracę być może nadal pozostawać głęboko wierzącym…Wydaje mi się to uczciwe. Ale jak pisałem nie znam gościa i trafiłem na tę stronę przypadkiem. Pozdrawiam.

        • Podpisuję się obiema rękami. Grunt to uczciwość wobec wszystkich – Boga, ludzi i samego siebie.

        • Kapłaństwo to powołanie nie zawód. Dobrze ze odszedł a nie brnal w kłamstwa. Szkoda tylko że w tak żenujący sposób. Teraz będzie pizze rozwozil u Dzastiny

    • Czyli lepiej trwać w kapłaństwie i w kłamstwie? Cóż to byłby za ksiądz, gdyby nie miał przekonania do tego, co robi. Ależ hipokryzja, typowa polska dulszczyzna.

    • Czy miał nadal trwać w stanie kapłańskim będąc związany z kobietą? Czy wierni wiedząc o tym nadal darzyliby go zaufaniem? Wybrał miłość z kobietą, stawiając sprawę jasno. Sakrament łamie wielu, również księży, nie każdy jednak potrafi tak postąpić. Przecież nadal pozostaje katolikiem. To też jest miłość i zasługuje na szacunek.

      • Prawda bywa bolesna ale zawsze jest prawdą. Lepsza jest od kłamstwa i hipokryzji. Doceniam to że przez wzgląd na zwykła ludzka uczciwość miał odwagę przyznać się parafianom. Było to zapewne trudne ale ludzie powinni byli się dowiedzieć. Ludzie mówią ostatnio że kościół jako instytucje trzeba oczyścić. Tracą zaufanie. Ale kiedy ktoś uczciwie przyznaje się do złamania zasad z całą świadomością mając na uwadze możliwość linczu – też szaleją. No cóż…

  2. Ksiądz celebryta bardzo małej wiary, wlaściwie taki wodzirej. I jeszcze tak łątwo dał się uwieść tej Pani. Słabe. A te argmenty że to niby każdy ksiądz ma kobiete na boku są mocno przesadzone i krzywdzące dla normalnych księży. Do tego niby tra miłość, no ludzie dajta spokój, ten chłop ma prawie 60lat. Oby to się żle dla Pana Michała nie skończyło. Oby jednak nie żałował

  3. Jeżeli odszedł z kapłaństwa to znaczy że nie jest osobą wierzącą, tylko słabym człowiekiem

    • Co ty na ten temat chcesz powiedzieć.Ja twierdzę że uczciwie postąpił.Ilu księży ma kochanki i chowa dzieci z ofiar wiernych !

  4. To jeszcze jeden dwód na to, że powinni skończyć z celibatem. W kościele ewangelickim nie ma takich jaj.

  5. Uczciwy człowiek, dobry ksiądz – oczywiście nie dla zaściankowego pseudochrzescijaństwa. Przejście do brutalnego świata łatwe nie będzie, ale gratuluję odwagi i życzę siły, wytrwałości i miłości.

  6. Smutne, ale lepiej niżli mieliby go potem ludzie palcami wytykać, że ma kobiete. Przynajmniej miał odwage na forum powiedzieć. Powodzenia teraz panie Michale.

  7. Aż nie chce się wierzyć że dorosły, prawie 60 letni mężczyzna może być tak głupi.
    Organizował zloty motocyklowe, pokazywał kolegom że oni też mogą wierzyć w Boga, na motorach…. No teraz to im pokazał do kczego ich namawiał. Dał im prawdziwe świadectwo …. wiary?
    Msze u niego trwały 15-20 min, byle szybciej, spieszyło mu się do panny…
    Ludzie od dawna już wiedzieli, niczego nowego im nie powiedział, nie jest żadnym bohaterem, tylko już mu wstyd chyba było. Właściwie mógł zamieszkać z nią na plebanii, co za różnica. I tak biskup by go nie ruszył.

  8. Tak się zastanawiam co taki dziadek z tą młodą będzie robił?
    Chyba że w szachy lubią pogrywać… Jak ten słynny ksiądz Mateusz, detektyw…

    • Czyja uczciwość? Czyja odwaga?
      On uczciwy?
      Teraz dopiero się skapnalem, byłem wiele razy w 2018 w Daltonie na pizzy… I zazwyczaj widziałem tam motor i Macherzynskiego… Myślałem że tak pizzę lubi… A on innych delicji tam szukał…

    • Jaka uczciwość… skoro już kilka lat żył z tą kobietą, dlaczego od samego początku nie był fair, tylko po czasie mu to przyszło?

      • Jakoś tej odwagi nie miał rok, dwa temu jak trwało to w najlepsze … Jak został przyciśnięty do muru to w glorii chwały ogłosił jako swoją decyzję (a czyja była to można się domyślać). Moralnie innych chciał uczyć, a nie nauczył po prostu siebie. On 55 lat, a ona 40 to za 5 lat może mu herbatę przyniesie (a jak nie to wymieni na młodszy model) … A wczorajsza prowokacja czemu miała służyć jak nie pokazaniu własnego ja …

  9. No i tyle i po sprawie. Zawsze uważałem, że protestanci są bardziej pracowici. Jednak zaufanie buduje się przez lata. Daltona będę już z dala omijała. Zresztą może byłam tam może z 2 razy. Nie posmakował mi i tyle. Coś to zmieni?

  10. Ten duchowny od lat nauczał o sobie i tylko o sobie! Nawet ogłaszając swój wybór życiowy, usiłował przesłonić SACRUM. Fani tego „duszpasterza” nie widzą, że miał on duchowość mniejszą niż swoje prącie. Krzyczą , że to jego sprawa… Wcale nie. Ta ofiara swojego prącia była przewodnikiem duchowym parafii, która teraz gore! Płomienie są metaforyczne, ale palą i niszczą naprawdę. Jego śluby kapłańskie nadal są żywe, złamane przyniosą jeszcze bardziej skarlałe efekty, niż ich autor.

    Parafianie muszą zebrać siły. Jesteśmy narażeni bardziej niż kiedyś na wpływy zła. Wiem to, bo te gorzkie słowa w moich ustach to też plon zgorszenia. Ciężka próba przed nami, tym bardziej że burak postanowił zostać tam, gdzie poniósł tak sromotną klęskę jako kapłan. Trzeba odbyć prawdziwą pokutę, żeby móc przystępować do Komunii. Żeby dostać rozgrzeszenie, trzeba jakoś tę ropuchę przełknąć i spróbować wybaczyć.
    Módlcie się za mnie i za nas, jeśli jeszcze modlić się umiecie. Trzeba te płomienie widoczne w całej Polsce stłumić.

  11. Po tych żenujących komentarzach doskonale widać prawdę o ludziach, którzy nie mają nic w wspólnego z Kościołem. To są tzw. katolikale. Uprawiają oni religię na własne potrzeby i jak świadkowie jehowy po swojemu interpretują Pismo Św.
    Ksiądz Michał nadal jest Księdzem i nim pozostanie do końca swoich dni czy mu się to podoba czy nie. Po przeniesieniu ad laicatum też będzie Księdzem, bo Sakrament Kapłaństwa jest ważny.
    Zrobił jak zrobił. Ma rozum i wolną wolę. Sue quisque fortune faber eset. Nie mam osądzać Jego wybór, Jego decyzję. A ponieważ jesteśmy Katolikami mamy prawo do krytykowanie Księdza Michała. Zresztą On sam już dobrze wie co narobił. Natomiast nie mają prawa oceniać i gratulować Mu ci katolikale, których w Kościele nie ma.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.