Policja ostrzega przed oszustkami podającymi się za… policjantki. Kobiety wchodzą do mieszkań i zabierają karty kredytowe przekonując ich właścicieli, że mogą mieć one związek z przestępstwem. Wyłudzają numery pin do kart i twierdzą, że rozwiążą sprawę i wrócą oddać kartę.
Dwukrotnie udało im się oszukać starsze osoby. W jednym przypadku z karty 71-letniej wybrały blisko 2 tys. złotych. Podające się za policjantki kobiety miały legitymować się plastikowymi plakietkami.
Policja wyjaśnia, iż nieumundurowani policjanci powinni posiadać legitymację policyjną. Prawdziwe policyjne legitymacje mają formę karty wykonanej z wielowarstwowego poliwęglanu o formacie zbliżonym do kart płatniczych czy dowodów osobistych. Posiadają beżowo-niebieskie tło z widocznymi powtarzającymi się napisami POLICJA.
Na rewersie legitymacji jest duży złoty napis POLICJA, wizerunek twarzy policjanta oraz numer legitymacji. Beżowo-niebieskie tło znajduje się tylko po prawej stronie. Mając jakiekolwiek wątpliwości należy zadzwonić do jednostki policji i zweryfikować czy policjanci byli wzywani do mieszkania.
Tyscy policjanci prowadzą czynności mające na celu ustalenie i zatrzymanie oszustek.
