Piłkarze GKS Tychy mierzyli się z uczestnikiem Ligi Mistrzów – Szachtarem Donieck. Tyszanie spisali się bardzo dobrze na tle utytułowanego klubu, choć przegrali 1:3.
Dla zespołu Tomasza Hajto sparing był doskonałym sprawdzianem, szczególnie, że wyjściowy skład rywali różnił się tylko jednym nazwiskiem od wyjściowej jedenastki z meczu Ligi Mistrzów z Bayernem Monachium. Zawodnicy GKS jednak nie przestraszyli się rywali.
Początek meczu był wyrównany, ale to tyszanie pierwsi mieli okazję do zdobycia bramek. Po kwadransie gry groźnie uderzał Jakub Bąk, ale piłka nie znalazła drogi w bramki. Dziesięć min. później główkował Marcin Wodecki, ale dobrze zachował się bramkarz Szachtara.
Rywale również mieli okazje, ale nie pokonali Sebastiana Przyrowskiego. Bramkarz GKS bardzo dobrze zachował się m.in. przy uderzeniu Luiza Adriano. Bezbłędna była też defensywa tyszan.
Po zmianie stron na boisku działo się zdecydowanie więcej. W 49. min. groźnie uderzał Bąk, a odpowiedział Alex Teixeira, którego jednak strzał był niecelny. Spore zagrożenie tyszanie stwarzali przy stałych fragmentach i po jednym z nich właśnie zdobyli gola. W 59. min. Marcin Radzewicz dośrodkował piłkę z rzutu rożnego, a Mateusz Wrana otworzył wynik spotkania.
Strata bramki podrażniła zawodników Szachtara, którzy w trzy min. wyszli na prowadzenie. Najpierw wyrównał Luiz Adriano, a następnie potężne uderzenie z dystansu oddał Douglas Costa i wyprowadził swój zespół na prowadzenie. W 78. min. Darijo Srna oddał piękny strzał z rzutu wolnego, którym ustanowił wynik meczu.
W końcówce jeszcze pokazał się Mateusz Mączyński. Lewy obrońca GKS Tychy oddał mocny strzał, ale piłka zatrzymała się na poprzeczce donieckiej bramki.
GKS Tychy – Szachtar Donieck 1:3 (0:0).
1:0 – Wrana (59.)
1:1 – Luiz Adriano (63.)
1:2 – Douglas Costa (66.)
1:3 – Srna (78. wolny)
GKS Tychy: Przyrowski – Grzybek (51. Wrana), Gieraga, Omić, Mączyński – Rutkowski (54. Grzeszczyk), Biskup, Radzewicz, Dymowski, Wodecki (87. Myśliwiec) – Bąk (58. Kowalczyk).
Foto: ARC
