Koszykówka: GKS zaczął od zwycięstwa

0
26

W meczu inaugurującym play off w II lidze koszykarzy, GKS Tychy pokonał Doral Nysa Kłodzko 68:53.
Od początku na parkiecie toczyła się wyrównana gra. Co prawda tyszanie prowadzili przez pierwszą kwartę, jednak w końcówce rywale doprowadzili do remisu, a celna „trójka” Michała Weissa pozwoliła gościom objąć prowadzenie 26:24. Nie na długo jednak, bo po przerwie na prowadzenie ponownie wyszli tyszanie – 29:26. Oba zespoły skupiły się teraz na obronie i szukały szczęścia w kontrach lub rzutach z dystansu. To jednak sprawiło, iż przez kilka minut żadna z ekip nie zdobyła punktu. Wreszcie trójka Lemańskiego podwyższyła wynik meczu na 32:26.
Tyszanie prowadzili, jednak nie forsowali tempa, jakby przekonani, że to, co mają wygrać… i tak wygrają.  Tak było w sezonie zasadniczym, ale w play off – niekoniecznie. Na minutę przed przerwą GKS prowadził 4 punktami 36:32. Dopiero w ostatniej minucie tyszanie poderwali się do gry i po trzech efektownych kontrach, punkty zdobyli kolejno Basiński, Hałas i Dziemba. Do przerwy tyszanie prowadzili 42:34.
Trzecią kwartę GKS rozpoczął z większym animuszem, podkręcił tempo i odskoczył rywalom na 50:36. Tyszanie wyraźnie dyktowali warunki gry, prowadząc po tej kwarcie 56:44. Podobny przebieg miała ostatnia odsłona. Gospodarze  objęli kilkunastopunktowe prowadzenie i  szkoda jedynie, że nie ustrzegli błędów, dużo też było też strat, niecelnych podań. Jednak wyraźnie przeważali w grze pod tablicami i to wystarczało, by odnieśli zasłużone zwycięstwo.
GKS Tychy – Doral Nysa Kłodzko 68:53 (24:26, 18:8, 14:10, 12:9).
GKS Tychy: Basiński 12 (2 za 3), Bzdyra 10, Deja 9 (1), Sebrala 7, Dziemba 2 oraz Lemański 10 (2), Markowicz 8, Hałas 8, Olczak 2.
Foto: Michał Giel.