Dwaj tyszanie – Marcin Mucha i Tomasz Piechociński – wczoraj wyruszyli w niezwykłą podróż. Tyszanie rozpoczęli drugi etap serii „Rowerem przez świat”. Celem tegorocznych maturzystów jest Madryt.
Marcin i Tomek rok temu objechali na rowerach zachodnią i północną Polskę, pokonując ponad 1900 km. Tym razem jednak trasa jest dużo bardziej wymagająca, ponieważ tyszanie jadą do Madrytu, ale przez… Maroko. – Nie wiemy jeszcze czy uda nam się dotrzeć do Maroka, choć bardzo byśmy chcieli. Wszystko jednak zależy od czasu i od cen promu – mówi Marcin Mucha.
Nie przeraża ich długa jazda rowerem, ale… – Na pewno lekki strach wywołuje myśl o podjazdach, ponieważ będziemy jechać przez Alpy. Jednak mam nadzieję, że piękne widoki nam zrekompensują wysiłek fizyczny – uśmiecha się Tomasz Piechociński.
Tyszanie chcą przejechać przez Wiedeń, Innsbruck, przełęcz Stelvio, Monako, Lazurowe Wybrzeże, Cannes, Marsylię, Awinion, Barcelonę, Sewillę, Lizbonę i Porto.
Z wczorajszego raportu członków Stowarzyszenia Sportowe Tychy wynika, że noc spędzili 20 km za Ostrawą (Czechy), pokonując pierwszego dnia wyprawy 110 km.
