Tychy Falcons zagrali pół meczu

0
38

Tylko połowę meczu rozegrały zespoły Tychy Falcons i Bielawa Owls. Sędziowie nie wznowili gry ze względu na intensywne opady deszczu, grad oraz błyskawice.
Sokoły zdominowały mecz od samego początku. Groźne akcje biegowy wprowadzały mnóstwo niepokoju w poczynania Sów, które do Tychów przyjechały mocno osłabione. Niezgrani juniorzy mieli problemy z akcjami biegowymi Mateusza Błazika i Grzegorza Dominika.
Pierwsze punkty kopnięciem z pola zdobył Paweł Sołoducha. Wynik dwukrotnie akcjami biegowymi podwyższył Mateusz Błazik, dzięki czemu pierwszą kwartę Sokoły wygrały 10:0. Właśnie do Błazika należała pierwsza część gry, w drugiej natomiast brylował Grzegorz Dominik. Skrzydłowy Tychy Falcons zdobył przyłożenia po 36-jardowej akcji biegowej, a następnie po 85-jardowej akcji powrotnej po odkopnięciu. Podwyższenia za dwa punkty nie wychodziły tyszanom, dopóki do piłki nie podszedł Błazik. W końcówce pierwszej połowy Sowy zdobyły punkty po kopnięciu piłki z pola.
Po przerwie oba zespoły nie wyszły już na plac gry. Sędziowie zdecydowali się nie wznawiać gry z powodu fatalnych warunków atmosferycznych – rzęsisty deszcz, grad, a także pioruny.
Zespół Bielawa Owls zakończył sezon, Tychy Falcons natomiast 30 czerwca zagrają na wyjeździe z Gliwice Lions.
Tychy Falcons – Bielawa Owls 30:3 (16:0, 14:3).