Służby ratownicze podjęły decyzję o zakończeniu poszukiwań awionetki, która rzekomo miała rozbić się w lesie w okolicach Czułowa. Przypomnijmy; w czwartek (23.05) od godz. 13. las był przeszukiwany po zgłoszeniach, jakie otrzymała tyska straż pożarna i policja. Kilka osób twierdziło, że widziało nisko lecący samolot, a następnie było słychać huk. Jednak ponad trzygodzinne poszukiwania, prowadzone również z powietrza, nie naprowadziły na żaden ślad katastrofy.
Katastrofa awionetki miała natomiast miejsce w okolicach Babiej Góry. Jak podał portal tvn24.pl, samolot lecący do Bratysławy z trzema osobami na pokładzie rozbił się na wysokości ok. 1500 m n.p.m. Wszyscy pasażerowie zginęli.
Poprzednio w portalu:
W lasach w rejonie Zwierzyńca i Czułowa policja, straż pożarna i straż miejska prowadzą akcję poszukiwawczą. Dzisiaj ok. godziny 13. w okolicach ulic Czarnej i Pod Lasem kilka osób widziało spadający samolot.
Na miejscu pojawiły się zespoły ratownicze straży pożarnej i pogotowia ratunkowego, jednak dotychczasowe poszukiwania nie przyniosły rezultatu.
Las jest przeszukiwany również z powietrza.
