Tyska policja i straż pożarna wspólnie przeprowadzili akcję, która być może uratowała życie 86-letniemu mieszkańcowi Tychów. W czwartek około godziny 18. strażacy przez balkon dostali się do mieszkania na drugim piętrze, gdzie zastali leżącego na podłodze mężczyznę. Był przytomny, ale kontakt z nim był utrudniony. Pogotowie odwiozło go do szpitala wojewódzkiego. O tym, że mężczyzna może potrzebować pomocy zawiadomili policję sąsiedzi.
Dziś rano (piątek, 10.05) miała miejsce podobna interwencja. Tym razem strażacy pomogli policji otworzyć zablokowane drzwi do mieszkania na 8. piętrze w bloku przy al. Niepodległości. O interwencję prosili krewni właścicielki mieszkania, zaniepokojeni, że od pewnego czasu nie ma z nią kontaktu. Po wejściu do mieszkania służb ratunkowych stwierdzono, że 81-letnia kobieta nie żyje. Policja wyjaśnia okoliczności jej śmierci.
