Kasy jak lodu – Orkiestra zagrała rekordowo

8
415
Balia z zimną wodą to była jedna z najbardziej obleganych atrakcji. Fot. KOP

W niedzielę od samego rana na placu Baczyńskiego rozbrzmiewały cyklicznie syreny alarmowe straży pożarnej, pogotowia ratunkowego i policji. Bynajmniej nie dlatego, że działo się coś złego, a przecież działo się dużo. Jak co roku, kiedy gra Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy, dzieje się dużo dobrego. W samych Tychach uzbierano blisko ćwierć miliona dobra, a w całej Polsce 175 i pół miliona.

Podane wyniki są wciąż niedoszacowane, bowiem cały czas trwają aukcje, rozliczane są e-skarbonki oraz pojawiają się kolejni darczyńcy. – To był wspaniały finał – mówi szef Tyskiego Sztabu WOŚP Mariusz Gabrek. – W poniedziałek rano doliczyliśmy się 244,8 tys. złotych, a przecież to nie koniec liczenia. To absolutny rekord, bo na dzień po finale w ubiegłym roku doliczyliśmy się 150 tys. zł. Bardzo dziękuję wszystkim 210 wolontariuszom, którzy kwestowali na ulicach Tychów. Jak w poprzednich latach nie doszło do żadnych poważnych incydentów. Najpoważniejszymi z nich były karteczki wrzucane do puszek z informacją, że wrzucający nie popiera Orkiestry. Nie rozumiem takiego zachowania. Ja na przykład jak nie lubię piłki nożnej, to nie oglądam meczów, a nie idę na trybunę i nie przekonuję kibiców, że patrzą na nudny sport. W każdym razie, w tym roku w końcu przyłączyły się do nas służby mundurowe. Po cichu grali z nami zawsze, ale po ostatniej zmianie władzy mogli z uśmiechem przyłączyć się już oficjalnie. Tak jak wspomniałem, to był wspaniały 32. Tyski Finał WOŚP.

Ten wspaniały finał, my tyszanie, rozpoczęliśmy dzień wcześniej niż reszta Polski. To taka nasza tyska tradycja. Zawdzięczamy ją stowarzyszeniu Rock w słusznej sprawie i właścicielom Underground Pubu, którzy 27 stycznia zorganizowali koncert charytatywny dla WOŚP. – Co roku powtarzamy to samo – mówi Daniel Gwóźdź jeden z właścicieli Underground Pubu. – Jurek to super gość, robi super robotę, a my chcemy być tego częścią. Ogromne podziękowania dla zespołów Petrykora, Viadomo, Kąkol i Leepy, które dały czadu. W niedzielę zorganizowaliśmy turniej steel darta. Zwyciężyli w nim 1. Igor Ryniak, 2. Michał Mozgalik, 3. Mariusz Ryniak i 4. Damian Pisarzowski. Uzbieraliśmy razem blisko 6 tys. zł. Dzięki wielkie w imieniu Jurka za każdą złotówkę – dodał.

Koncert i turniej darta to nie jedyne wydarzenia przed wielkim finałem. Teatr Belfegor zagrał „Cukierku, Ty łobuzie” oraz zaprosił Tomasza Karolaka, który przyjechał z programem stand-up, Teatr Mały wystawił dla Orkiestry „Córki Króla Leara”, a spod Urzędu Miasta Tychy ruszył Tyski  marsz WOŚP – policz się z cukrzycą. Najwięcej atrakcji czekało na tyszan, co oczywiste, na placu Baczyńskiego w minioną niedzielę. Działo się naprawdę sporo. Morsowanie stało się od kilku lat tradycją za sprawą Tyskich Sinic współorganizatora finału. Rozgrzewkę przeprowadzili instruktorzy z Warsztatu Formy, zaś o saunę, jacuzzi i balię z lodowatą wodą (– 1 stopnia Celsjusza) zadbała Aktywna regeneracja. Cyklicznie z Orkiestrą gra też Tyski Ruch Klasyków, który wystawił m.in. malucha z certyfikatem pobitego rekordu największej ilości maluchów w jednym miejscu. Tychy to motoryzacyjna stolica Polski, stąd tak duża obecność pojazdów na placu Baczyńskiego. Prócz wielkich samochodów klasy off-road Ekipy Pisakownica 4×4 można było pooglądać, a nawet przejechać się motocyklami turystycznymi z ekipą Moto-FAN.PL. Sporym zainteresowaniem cieszyła się Martyna Serafin ze swoim renault clio, w którym zdobyła medal na Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski. Wśród bawiących się można było dostrzec radnych z Paktu Samorządowego Andrzeja Dziuby, którzy rozdawali wolontariuszom czekolady i batoniki energetyczne. Atrakcji było dużo więcej i trudno je tutaj trudno wymienić. Całość zamknęło światełko do nieba Teatru Ognia Inferis.

Warto jeszcze przypomnieć, że środki zebrane podczas tegorocznego finału przeznaczone zostaną na zakup sprzętu do diagnozowania, monitorowania i rehabilitacji chorób płuc pacjentów na oddziałach pulmonologicznych dla dzieci i dorosłych. Głównym tyskim beneficjentem WOŚP jest Wojewódzki Szpital Specjalistyczny Megrez, która to placówka dotychczas otrzymała sprzęt o wartości ponad 1,6 mln zł.

8 KOMENTARZE

  1. Ciekawe ile milionów pójdzie na kampanie wyborczą PO. Już Owsik o to zadba żeby poszło jak najwięcej .

    • Owsiak od paru lat to aktywny polityk PełO. On nawet na festiwalu Pol’and’roll robił wiece wyborcze. Owsiak 20-30 lat temu był dla mnie wielkim autorytetem . Tak wiele mówił o pokoju, miłości i tolerancji. A teraz ? Nienawidzi ludzi którzy nie popierają rudego, szydzi z nich i wyzywa od najgorszych . Skąd u niego tyle jadu wobec ludzi których wogóle nie zna ? Nie mam już dla niego żadnego szacunku, jest dla mnie zerem.
      A do puszki zawsze parę złotych wrzucę. Nie robię tego dla Owsika, ale dlatego że chociaż część tych zebranych pieniędzy pójdzie na szczytny cel.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.