Tyszanie sięgnęli po pierwsze trofeum tego sezonu zdobywając Superpuchar! Zwycięstwo jest tym cenniejsze, że odniesione zostało nad mistrzem Polski, z którym w tym sezonie GKS jeszcze nie udało się wygrać. Taki debiut nowy trener Pekka Tirkkonen mógł sobie tylko wymarzyć!
Mecz był wyjątkowo emocjonujący i dramatyczny, pełen sytuacji bramkowych, strzałów, w którym wynik zmieniał się jak w kalejdoskopie – słowem świetne hokejowe starcie, zakończone wygraną Trójkolorowych 4:3. Dodajmy, iż po Superpuchar GKS Tychy sięgnął po raz czwarty w swojej historii – poprzednio hokeiści triumfowali w 2015, 2018 i 2019 roku.
GKS Katowice – GKS Tychy 3:4 (1:1, 2:2, 0:1).
0:1 Bartłomiej Jeziorski – Alan Łyszczarczyk, Bartłomiej Pociecha (13 min)
1:1 Bartosz Fraszko – Noah Delmans, Grzegorz Pasiut (20 min., 5×4)
2:1 Joona Monto – Bartosz Fraszko, Santeri Koponen (24 min)
2:2 Wiktor Turkin (31, karny)
2:3 Roman Rac – (33 min)
3:3 Mateusz Michalski – Olli Iisakka, Ryan Cook (39)
3:4 Bartosz Ciura – Christian Mroczkowski (59 min)
GKS Tychy: Fucik – Jaśkiewicz, Kaskinen; Jeziorski, Komorski, Łyszczarczyk – Jaromersky, Nilsson; Mroczkowski, Rac, Korenczuk – Pociecha, Ciura; Gościński, Turkin, Padakin – Bizacki, Ubowski; Krzyżek, Galant, Marzec.
Zdjęcie: Tomasz Gonsior.
Brawo!!!
Jaki klub taka gimbaza
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.