W poniedziałek tyscy policjanci po raz kolejny sprawdzali trzeźwość kierujących na drogach naszego miasta. Pomimo licznych apeli o niewsiadanie za kierownicę pod wpływem alkoholu, aż 4. kierujących jechało na „podwójnym gazie”.
Przeprowadzone kontrole są niestety dowodem dużej lekkomyślności kierowców, którzy lekceważąc obowiązujące przepisy zagrażają życiu swojemu oraz innych uczestników ruchu drogowego. Policjanci drogówki skontrolowali łącznie 260 kierujących. Teraz czterech z nich straci uprawnienia i stanie przed sądem. Przepisy jednoznacznie mówią, że za takie przestępstwo, oprócz 2-letniego więzienia, grozi wysoka grzywna, zakaz prowadzenia pojazdów od 3 do 15 lat oraz obligatoryjna kara finansowa w wysokości nie mniejszej niż 5 tysięcy złotych.
Jak podaje tyska komenda, zatrzymania wyglądały następująco:
- o godzinie 2:18 w Tychach na trasie DK-1 policjanci zatrzymali do kontroli 46-letniego kierującego pojazdem marki Kia. Badanie na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu wykazało wynik blisko 2 promili alkoholu.
- o godzinie 04:45 w Tychach na alei Piłsudskiego mundurowi zatrzymali do kontroli kierującego pojazdem marki BMW. 35-letni mężczyzna miał ponad 1,6 promila alkoholu w wydychanym powietrzu;
- o godzinie 05:00 w Tychach na alei Piłsudskiego zatrzymano do kontroli kierującego pojazdem marki Opel. Badanie wskazało, że mężczyzna znajduje się w stanie po użyciu alkoholu. Wynik kontroli wykazał 0,11 mg/l (0,2 promila).
- o godzinie 06:31 w Tychach na alei Jana Pawła II policjanci skontrolowali kierującego pojazdem marki Seat. Po przeprowadzeniu badania na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu wynik wskazał ponad 0,7 promila alkoholu.
Źródło: KMP w Tychach
Na 260 kierowców czterech było pod wpływem alkoholu. Patrząc statystycznie gdyby skontrolowano powiedzmy 50-krotnie więcej kierowców ( 13 000 ) bo tylu kierowców może codziennie wsiadać za kółko ( w Tychach jest zarejestrowanych 130 tysięcy samochodów więc skromnie zakladam że codziennie jeżdzi zaledwie co dziesiąty ) to mielibyśmy 200 kierowców pod wpływem alkoholu. 200 kierowców dziennie !!! To przerażające.
Tak, a to tylko jedno miasto…. Gość, który miał 0,2prom to mógł być „wczorajszy”, nie chcę go tłumaczyć – alkomaty drogie nie są, a na komendzie można i za darmo się sprawdzić. Ale reszta? 2 promile? serio? o.O
Moze saszki jakies.Picie,jezdzenie autem i bicie partnerek to dla nich chleb powszedni
Niestety, ale przjmując 2 miliony przesiedleńców że wschodu cofamy się cywilizacyjnie
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.