Ruszyła kolejna edycja Rowerowej Stolicy Polski. Potrwa od 1 do 30 czerwca i swym zasięgiem obejmie Tychy oraz kilkadziesiąt innych miast z całej Polski. Akcja została zainicjowana przez miasto Bydgoszcz w 2019 roku. W tym roku już po raz 4. wszyscy miłośnicy rowerów z całej Polski mogą wziąć udział w konkursie z ciekawymi nagrodami. Poprzednie dwa lata pokazały, że tyszanie bardzo chętnie biorą udział w tego typu przedsięwzięciach. W akcji udział może wziąć każdy, dlatego Urząd Miasta w Tychach zaprasza swoich mieszkańców do wzięcia udziału w rywalizacji o liczbę pokonywanych na rowerze kilometrów.
Głównym założeniem projektu jest promocja aktywnego wypoczynku, turystyki rowerowej i jazdy rowerem jako alternatywnego środka transportu przyjaznego środowisku.
Plan akcji.
W tym roku Tychy skupiają się na organizacji 4 rowerowych imprez, na których będzie można wykręcić dodatkowe kilometry:
- 4.06.2022 – Rozgrzewamy Koła – Tyski Nocny Rajd Rowerowy
- 12.06.2022 – Rodzinna przygoda na kole – Rowerowa gra miejska
- 25.06.2022 – Dokręcamy Koła – Tyski Nocny Rajd Rowerowy
- 26.06.2022 – 24. Ogólnopolski Rodzinny Rajd Rowerowy organizowany przez MOSiR Tychy
- 17.07. 2022 – Rowerowy Zlot Gwieździsty Paprocany Dzika Plaża – podsumowanie rywalizacji i wręczenie nagród.
Dodatkowo 5.06 w godzinach 9.45-14.00 odbędzie się XXIV Święto Roweru oraz III Ogólnopolski Zlot Rowerów Składanych organizowany przez Klub Turystyki Kolarskiej „Gronie” przy oddziale PTTK Tychy. Uczestnicy przejadą spod parkingu UM Tychy przy al. Niepodległości do mety na „Dzikiej Plaży” w Paprocanach.
W grupie raźniej.
W ramach akcji kilometry można wykręcać w ramach grup, szkół, firm, indywidualnie. Każdy może zgłosić swoją grupę, zaproponować nazwę, zaprosić znajomych, przyjaciół, rodzinę, współpracowników z firmy czy innych uczniów ze szkoły.
Jak przyłączyć się do akcji?
Wydarzenie jest skierowane do wszystkich, którzy jeżdżą na rowerze i posiadają telefon komórkowy. Wystarczy pobrać darmową aplikację Aktywne Miasta i wybrać miasto, dla którego chce się zbierać kilometry. Aplikacja ma zasięg globalny. Dlatego każdy uczestnik, bez względu na miejsce, w którym się znajduje, może kręcić kilometry dla swojej drużyny. Nieważne czy będzie to wycieczka rekreacyjna, przejażdżka z dziećmi czy droga, którą codziennie pokonujesz do pracy lub szkoły. Każdy kilometr się liczy.
Nagrody dla zwycięzców od organizatora.
Rywalizacja to nie tylko puchar widniejący w gablocie urzędów miast, to także szansa na nowe stacje naprawy rowerów – dla najlepszych trzech miast oraz wyróżnienia indywidualne: vouchery w wysokości 1.000, 1.500 i 2.000 tys. zł do centrumrowerowe.pl oraz zestawy kosmetyków od Fale Loki Koki. Wszystkich uczestników do walki o nagrody zagrzewać będzie ambasador tegorocznej edycji RSP polski kolarz szosowy Marek Leśniewski. Olimpijczyk, multimedalista, propagator aktywnego trybu życia.
Tyszanie są ważni.
Udział mieszkańców Tychów w akcji jest podwójnie ważny. Dane zgromadzone w aplikacji pomogą w sporządzeniu szczegółowej statystyki, tzw. „mapy ciepła”, która wskaże organizatorom ulubione ścieżki i drogi rowerowe tyszan oraz jakie trasy obierali najczęściej. Szczegółowe informacje dotyczące akcji, będzie można znaleźć na stronie internetowej.
W ubiegłorocznej rywalizacji Tychy zajęły w klasyfikacji ogólnej 22. miejsce oraz 2. miejsce wśród miast o liczbie od 100.001 do 200.000 mieszkańców. Tychom udało się zwyciężyć w liczbie przejechanych kilometrów wśród wszystkich śląskich miast.
Najlepszą grupą rowerowo-sportową, kręcącą kilometry dla naszego miasta, został Klub Turystyki Kolarskiej GRONIE Tychy. W klasyfikacji indywidualnej kobiet i mężczyzn zwyciężyli pani Beata i pan Adam.
O wszystkich dodatkowych akcjach i atrakcjach dowiedzieć się można tutaj. Regulamin akcji „Kręcę dla Tychów”.
Źródło: umtychy.pl
Może zamiast tylu zbędnych informacji nie lepiej byłoby napisać więcej szczegółów o tych imprezach rowerowych.
Dlaczego nie ma informacji skąd, dokąd i o której się jedzie w imprezach? Najbardziej mnie interesuje Nocny rajd, który jest pojutrze a żadnych szczegółów. Nie nadajecie się na pisanie artykułów.
Oni mają taką zasadę że o tego typu imprezach piszą dopiero po ich odbyciu.
jeszcze trzydzieści, no dwadzieścia lat temu dojazd do pracy rowerem był synonimem biedy. Teraz patrząc w wielu firmach , gdy przychodzą cieplejsze dni w roku całkiem sporo ludzi pedałuje. Objazd Paprocan czy to dookoła jeziora , czy lasem w ciepłe niedzielne popołudnie to jazda pupa w pupę, jeden za drugim, taka masa rowerzystów. I dobrze. Może ambitniejsi wybiorą się przez Kobiór , Piasek do Pszczyny na lody, pokręcić się po parku? Zwłaszcza, ze poprawiono drogi przez las i jest całkiem przyjemnie. Same akcje dla gromadzenia tłumu… hm. jakoś mnie nie przekonują. i podejrzewam inne cele jak samą popularyzację jazdy na dwóch kołach.
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.