Tyska fabryka bez 500?

1
3434

Jak poinformowały włoskie media, produkcja elektrycznego fiata 500, ma się odbywać wyłącznie w fabryce Mirafiori w Turynie, co więcej, ma tutaj być przeniesiona również wersja spalinowa. Taka propozycja padła podczas rozmów zarządu grupy Stellantis z włoskim rządem i związkami zawodowymi.

– W czwartek, 14.10 mieliśmy spotkanie z naszym dyrektorem, który powiedział, że to nieprawdziwa informacja i nie ma sensu się tym zajmować. Dlatego trudno komentować te doniesienia, bo mogą okazać zwykłym fake newsem – stwierdziła Wanda Stróżyk, przewodnicząca zakładowej Solidarności.

Zresztą medialne doniesienia także nie są dokładne. Można przeczytać, że cała produkcja ma docelowo trafić do Mirafiori, a w innych mediach pojawiły się informacje, iż w Tychach pozostanie produkcja wersji spalinowej. „La Republika” pisze jednak, iż zakład w Turynie będzie „strategicznym centrum kompetencji i rozwoju „domem” 500 i nowej, w pełni elektrycznej platformy”. Firma wydała już 2 miliardy euro z 5 przewidzianych na ten cel.

Niektórzy komentatorzy przypominają sytuację z 2009 roku, kiedy koncern Fiata zwrócił się o pomoc do rządu włoskiego. Zapowiedziano wówczas, że być może produkcja fiata pandy zostanie przeniesiona się z Polski do Pomigliano d’Arco, niedaleko Neapolu. Doszło do tego dwa lata później.

1 KOMENTARZ

  1. Nie widzę problemu, skoro „Firma wydała już 2 miliardy euro z 5 przewidzianych na ten cel” to nawet jeśli by tak było to nie stanie się to w tej chwili, po drugie priorytetem będą teraz nowe modele i na tym głównie skupi się fabryka w Tychach więc co nam po starych już 500 spalinowych które powoli odejdą w zapomnienie? Przy praktycznie samych 500 produkcja w Tychach odbywała się ładnych kilka lat z prawie wszystkimi roboczymi sobotami więc robiąc 3 nowe modele zakładając że nie będzie już problemów dostawami części, półprzewodników itp Produkcja z czasem może być na podobnym lub większym poziomie.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.