W weekend odbył się finisaż wystawy „7 zmysłów” czyli ekspozycji prac Katarzyny Korus z udziałem artystek Marthy Mulawy, Moniki Chomiuk, Darii Nędzy-Stabrawy oraz Katarzyny Gronostaj. Wydarzenie jest częścią większego cyklu organizowanego przez Miejskie Centrum Kultury – Okno na kulturę, który odbywa się w Gemini Parku.
Twórczość Katarzyny Korus cechuje oryginalny styl i duży przekaz emocjonalny. Sama artystka dopatruje się w nim realizmu magicznego (tendencja estetyczna, ukształtowana początkowo w Niemczech w latach 20. XX wieku w sztukach plastycznych). Obrazy zostały opatrzone opisami, które stanowią mini przypowieści. – Dziś prezentujemy tylko małą część projektu „7 zmysłów”. Wernisaż wszystkich prac planuję na pierwszy tydzień sierpnia tego roku w Galerii Tichauer – mówiła podczas otwarcia wystawy Katarzyna Korus. – Mamy podstawowych pięć zmysłów odnoszących się do poznania świata materialnego. Szósty określany jest często jako intuicja, mistyka, narzędzie do poznania świata niematerialnego. My trochę przewrotnie zatytułowaliśmy wystawę „7 zmysłów”. Po pierwsze siódemka jest liczbą magiczną, która pojawia się w wielu wierzeniach, po drugie chciałyśmy zamanifestować nasz pogląd, że rzeczywistość jest dużo bardziej złożona niż ludzkie możliwości poznania. Zapraszam w sierpniu na wernisaż wszystkich prac, wtedy się wszystko wyjaśni – dodaje autorka.
Szerzej temat traktujemy w jednym z najbliższych numerów Twoich Tychów.
