Psy ze „schroniska” w Radysach trafią do Tychów

0
440
Schronisko w Tychach. Fot. UM

Od kilku dni media w całej Polsce informują o skandalicznych warunkach, w jakich przebywały zwierzęta w zamkniętym już „schronisku” w Radysach. Chęć przyjęcia zwierząt zgłosiło także tyskie schronisko. Dziś rano (03.07) fundacja „Pogotowie dla zwierząt” poinformowała, że 10 psów jeszcze dziś trafi do Tychów.

 

Do odpowiedzi na apel fundacji „Pogotowie dla zwierząt” zachęcała władze miasta Anna Krzystyniak – Radna Rady Miasta Tychy, miłośniczka zwierząt. – Jestem wstrząśnięta tym, co działo się w Radysach, cieszę się, że Tychy, tak jak inne miasta, pomogą w opiece nad zwierzętami z tego „schroniska”. Mam także nadzieję, że ta smutna historia sprawi, że wszyscy staniemy się bardziej uważni, będziemy społecznymi kontrolerami, sprawdzającymi jak w takich miejscach, jak schroniska dba się o zwierzęta, bo one same nie mogą się niestety poskarżyć i powiedzieć, że dzieje się coś złego czy że są źle traktowane.

O sytuacji w Radysach miłośnicy zwierząt alarmowali od lat, nazywając schronisko wprost „mordownią”. W czerwcu na jego teren w końcu weszły służby, które na miejscu znalazły 10 martwych psów. Jak mówiła Lucyna Górniak z Pogotowia dla Zwierząt, pozostałe były w opłakanym stanie, część wymagała natychmiastowej pomocy weterynarzy.

Właściciel i zarządca schroniska usłyszeli m.in. zarzuty znęcania się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem.

Źródło: UM Tychy