Choć piłkarze GKS Tychy rozegrali we wtorek niezłe spotkanie, to po emocjonującej końcówce przegrali z Cracovią 1:2 i odpadli z rozgrywek o Puchar Polski.
Po stojącej na raczej średnim poziomie bezbramkowej I połowie, po zmianie stron zaczęły się prawdziwe emocje. Już w 52 min. po akcji van Amersfoorta i Wdowiaka, ten drugi pokonał Jałochę i krakowianie prowadzili 1:0. Potem do pracy zabrali się gospodarze, często zamykając rywali na dłuższy czas na ich własnej połowie. Wiele ożywienia w szeregi GKS wniosło wprowadzenie na boisko Szumilasa w 72 min. To właśnie on w ostatnich sekundach meczu fantastyczną bombą wyrównał i doprowadził do dogrywki.
W dodatkowym czasie gry więcej sytuacji do strzelenia gola mieli tyszanie (w tym poprzeczki po strzałach Szumilasa i Piątkowskiego), ale strata Grzeszczyka w środku pola i idealne podanie do van Amersfoorta otworzyło Holendrowi drogę do bramki. Gracz Cracovii okazję tę wykorzystał i to podopieczni trenera Michała Probierza cieszyli się z awansu do półfinału Pucharu Polski.
GKS Tychy – Cracovia Kraków po dogrywce 1:2 (0:0). Gole: Szumilas (90′) oraz Wdowiak (52′) i van Amersfoort (116′).
GKS Tychy: Jałocha – Mańka, Biernat, Sołowiej (66′ Kamavuaka), Moneta – Daniel, J. Biegański (99′ Staniucha) – Steblecki, Grzeszczyk, Monterde (72′ Szumilas) – Lewicki (60′ Mateusz Piątkowski).
Jak zwykle dali D
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.