Po pierwszej tercji dzisiejszego meczu z Zagłębiem Sosnowiec, GKS Tychy prowadził 6:0 i potem kontrolował przebieg gry. Rywalom udało się zdobyć dwa gole w trzeciej tercji…
GKS Tychy – Zagłębie Sosnowiec 6:2 (6:0, 0:0, 0:2).
1:0 Klimenko – Novajovsky (17 sek.)
2:0 Szczechura – Mroczkowski – Pociecha (2 min.)
3:0 Komorski – Mroczkowski (4 min.) 4/5
4:0 Komorski – Klimenko – Yeronau (10 min.)
5:0 Mroczkowski (15 min.) rzut karny
6:0 Kogut – Bagiński – Rzeszutko (20 min.)
6:1 Nahunko – Jaskólski -Tyczyński (46 min.)
6:2 Salamon – Stojek – Sikora (51 min.)
GKS Tychy: Murray, (Lewartowski); Jeronow, Novajovsky, Jefimenk, Komorski, Klimenko; Kotlorz, Bryk, Jeziorski, Galant, Witecki; Pociecha, Ciura, Mroczkowski, Cichy, Szczechura; Akimoto, Bizacki, Bagiński, Rzeszutko, Kogut.
Zdjęcie: Martyna Górska
Świetny mecz
Który?! ten z Zagłębiem był dobry tylko w 1 tercji…później ślizgawka i brak szacunku dla kibiców,którzy przyszli oglądać MECZ ,a nie jazdę na łyżwach z kijami….
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.