Jeden z piłkarzy GKS-u Tychy został pobity w Mikołowie przez grupę kibiców. Napastników (fani Ruchu Chorzów) zatrzymała policja. Otrzymają zarzuty uszkodzenia ciała oraz zmuszania do obrażania jednego ze śląskich klubów na nagraniu. Pobity zawodnik (15 lat) ma potłuczoną twarz i klatkę piersiową. Atak miał miejsce 5 listopada.
– Według relacji pokrzywdzonego, został on uderzony w twarz, a następnie kopnięty w żebra. Wszystko to miało oczywiście miejsce na tle kibicowskim – mówi sierż. szt. Ewa Sikora z Komendy Miejskiej Policji w Mikołowie.
O sprawie pisał „Dziennik Zachodni”. Funkcjonariusze zatrzymali dwóch podejrzanych o dokonanie ataku już na następny dzień. Okazali się nimi 15-latek z Łazisk Górnych oraz 19-letni mieszkaniec Mikołowa. Funkcjonariusze zabezpieczyli m.in. telefony podejrzanych. Nieoficjalnie mówi się, że atak był spowodowany wzajemną niechęcią środowisk kibicowskich miedzy Ruchem Chorzów a Górnikiem Zabrze, którego zaatakowany podobno jest fanem. Policja nie potwierdziła takiej wersji wydarzeń.
– Jako GKS Tychy zdecydowanie i stanowczo potępiamy tego typu zachowania, które świadczą o skrajnej patologii i bandytyzmie – mówi Krzysztof Trzosek, rzecznik GKS-u Tychy. – Myślę, że delikatniej nie da się opisać tej sytuacji. Jesteśmy w stałym kontakcie z naszym piłkarzem i jego rodziną. Koledzy już czekają na niego w szatni – dodaje.
„atak był spowodowany wzajemną niechęcią środowisk kibicowskich miedzy Ruchem Chorzów a Górnikiem Zabrze,”
„Jesteśmy w stałym kontakcie z naszym piłkarzem – rzecznik GKS-u Tychy”
Czyli chłopaczek gra dla Tychów, a kibicuje Górnikowi…? Serio, czy błąd w artykule…
Błędu chyba nie ma, bo mówili o tym w TVS i również DZ tak pisał. Oba źródła mówiły o nieoficjalnych informacjach.
Niestety, kibicowska patologia ma wszystkie barwy klubowe.
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.