Zaplanowany na niedzielę Dzień Zdrowia miał odbyć się na Placu Baczyńskiego, ale z obawy przed opadami deszczu impreza przeniosła się do Pasażu Andromeda. Tam przez 4 godziny tyszanie uczyli się jak dbać o zdrowie i korzystali z badań profilaktycznych.
Zdrowie to najcenniejsze co mamy, więc warto o nie dbać. Ale na co dzień często zapominamy o tym w nawale spraw i obowiązków. Dlatego raz w roku Wydział Spraw Społecznych i Zdrowia, wraz z placówkami medycznymi z terenu miasta, zapraszają mieszkańców na bezpłatne porady i badania, z których można skorzystać przy okazji niedzielnego spaceru.
Tym razem podczas Dnia Zdrowia można było m.in. zbadać wzrok, nauczyć się jak prawidłowo myć ręce i szczotkować zęby lub poczuć się jak kobieta w 7. miesiącu ciąży – za pomocą specjalnego ubrania symulującego wydatny brzuch. Dużym powodzeniem cieszył się analizator składu ciała, do którego przez cały czas ustawiała się kolejka. Z pomocą tego urządzenia dietetyczki ustalały zawartość w organizmie tłuszczu, mięśni czy wody. Na tej podstawie oceniały kondycję zdrowotną i dawały ewentualne zalecenia. Stanowisko zostało przygotowane przez szpital Megrez.
Działająca w tym samym szpitalu szkoła rodzenia zapraszała przyszłych rodziców na naukę kąpieli noworodka. Tatusiowie mogli założyć ubranie, pozwalające poczuć ciężar brzucha w zaawansowanej ciąży. Na innym stanowisku można było wykonać test na wirusowe zapalenie wątroby typu C.
Z kolei panie z Klubu Amazonek zachęcały do nauki samobadania piersi. Można było poćwiczyć na specjalnych modelach i starać się wyczuć w nich guzki. Tyskie Amazonki przekonywały, że po wykryciu jakiejkolwiek niepokojącej zmiany należy jak najszybciej zgłosić się do lekarza. Podkreślały też, że wykrycie takiego guzka nie jest wyrokiem śmierci. – Same jesteśmy tego dowodem – mówiły. – Niektóre z nas operację przeszły już ponad 20 lat temu.
Foto: SW
