Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia przedstawiła koncepcję Kolei Metropolitalnej, która ma być realizowana przez kilkanaście następnych lat.Ponad tysiąc stron liczy opracowana przez Politechnikę Śląską koncepcja Kolei Metropolitalnej, którą zaprezentowano podczas ubiegłotygodniowej sesji Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii. Powstały cztery warianty rozwoju kolei, z których trzy zakładają modernizację i budowę nowych przystanków i obiektów w Tychach.
Nowe pociągi, nowe stacje
Realizacja koncepcji oznacza budowę nowych odcinków tras – w zależności od wariantu – o długości nawet kilkuset kilometrów. Obok tradycyjnej kolei, powstaną trasy kolei lekkich (miejskich) i monorail (jednoszynowa na estakadzie), która wykorzystana będzie m.in. przy połączeniu z lotniskiem w Pyrzowicach. Będą też nowe pociągi, przystanki i stacje…. W najbardziej rozbudowanym wariancie pojawi się 70 nowych pociągów i 340 kilometrów torów, a jego realizacja nastąpi w ciągu 18 lat.
– W naszej koncepcji kolej ma być kręgosłupem transportu publicznego w Metropolii, a komunikacja miejska, czyli autobusy, tramwaje i trolejbusy, jej uzupełnieniem – powiedział Kazimierz Karolczak, przewodniczący zarządu G-ZM. – Chcemy przywrócić znaczenie transportu szynowego na naszym obszarze. Nie ma bowiem bardziej ekologicznego i – przy odpowiednio rozbudowanej infrastrukturze – szybszego środka transportu od pociągów. Stworzenie sprawnie działającej sieci Kolei Metropolitalnej to dla nas konieczność. Tak naprawdę myśląc o przyszłości, to Kolej Metropolitalna może być istotnym czynnikiem warunkującym rozwój naszych miast i gmin.
W czterech wariantach
Wariant 0 oznacza bardziej efektywne wykorzystanie tego, co już jest. Opiera się na istniejącej infrastrukturze i zakłada powstanie dwóch głównych korytarzy transportowych: zachód – wschód (Gliwice – Katowice – Dąbrowa Górnicza Ząbkowice) oraz południe – północ (Tychy Lodowisko – Katowice – Tarnowskie Góry). Dzięki zakupowi nowych pociągów będzie możliwe uruchomienie kolejnych połączeń na tych trasach. W godzinach szczytu kursy odbywałyby się co 15 minut. Koszt inwestycji to 250 mln zł, realizacja – 2-3 lat.
Wariant 1 to rozszerzenie wersji podstawowej – budowa nowych torów od Gliwic do Dąbrowy Górniczej oraz od Nowego Bierunia do Tarnowskich Gór. Łącznie powstanie 220 km pojedynczego toru. Dzięki temu rozkład jazdy Kolei Metropolitalnej nie będzie kolidował z pociągami innych przewoźników. Powstanie 26 nowych przystanków, potrzebne będą 33 pociągi. Koszt 8,6 mld zł, realizacja – 10 lat.
W wariancie 2 uwzględniono funkcjonowanie trzech technologii przewozowych – kolej klasyczna, lekka kolej miejska oraz kolej typu monorail (jednotorowa). Lekką koleją miejską, czyli rozwiązaniem pośrednim pomiędzy pociągiem i szybkim tramwajem, moglibyśmy dojechać z Gliwic do Tychów przez Rudę Śląską i Mikołów. Natomiast kolej monorail miałaby połączyć Międzynarodowy Port Lotniczy w Pyrzowicach z Katowicami oraz z Sosnowcem. Jego powstanie uzależnione jest jednak od rozwoju lotniska w Pyrzowicach, gdy rocznie będzie obsługiwało 10 milionów pasażerów. Z prognoz wynika, że może się to stać około 2030 roku. Koszt – 15,6 mld zł, realizacja obliczona na ok. 15 lat
Natomiast w wariant 3 to maksymalna wersja rozwoju transportu szynowego w Metropolii poprzez rozbudowę lekkiej kolei miejskiej, która z Gliwic przez Knurów i Gierałtowice dojeżdżałaby do Ornontowic i Orzesza. Przewidziany jest również rozwój kolei tradycyjnej na trasie Gliwice – Ruda Śląska – Katowice. To oznacza budowę 340 km torów z 60 nowymi przystankami. Koszt – 16,2 mld zł, realizacja – 18 lat.
Leszek Sobieraj
Nie można zacząć od wspólnych miesięcznych biletów Kolei Śląskich i ZTM? Przynajmniej w granicach metropolii.
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.