35 lat z „trajtkami”

0
109

30 września 1982 roku na próbny, pionierski przejazd wyruszył z tyskiej zajezdni ówczesnego Wojewódzkiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego pierwszy trolejbus. W minioną sobotę, dokładnie 35 lat po tym ważnym dla transportu publicznego w Tychach dniu, świętowano koralową rocznicę obecności „trajtków” w naszym mieście.
Na trolejbus specjalnej, jubileuszowej linii 35 czekało na dworcu PKP tyle osób, że dyspozytor musiał wysłać na osiedle A dodatkowy drugi wóz, żeby wszyscy chętni mogli się zmieścić. W czasie przejażdżki z dworca przez pętlę w Paprocanach pod Urząd Miasta, pasażerowie otrzymali wydrukowane na podłym papierze, wzorowane na tych sprzed kilkudziesięciu lat pamiątkowe bilety.
Na parkingu przed Urzędem Miasta, gdzie trolejbusy (z uwagi na brak trakcji wzdłuż al. Niepodległości) dojechały bez „szelek”, napędzane bateriami – czekało na uczestników święta szereg atrakcji. Spore zainteresowanie wzbudzała wystawa fotografii, pokazująca historię tyskich „trajtków” od pierwszych radzieckich „Ziutków” po te współcześnie jeżdżące niskopodłogowce. Wiele osób zwiedziło też prezentowany przy okazji, testowany aktualnie w Tychach elektryczny autobus z Ursusa, do zakupu którego przymierzają się miejscowi przewoźnicy. Była też wystawa trolejbusowych akcesoriów oraz fragment trakcji, na którym pracownicy spółki Tyskie Linie Trolejbusowe tłumaczyli zasady poruszania się pojazdów.
Punktem kulminacyjnym okazał się być urodzinowy tort z wizerunkiem trolejbusa, którym częstował mieszkańców sam świeżo upieczony prezes TLT Marcin Rogala. Chętni do skosztowania długiego na metr i szerokiego na 40 cm słodkiego wypieku oblegali prezesa aż do ostatniego kawałka.
Wszystkie trolejbusy, które tego dnia jeździły po Tychach, jubileuszowo udekorowane były kokardami i balonikami.
Zapraszany do obejrzenia galerii zdjęć.
Foto: Wojciech Wieczorek