Henryk Loska w Alei Gwiazd

0
523

W Tyskiej Galerii Sportu odbyła się w niedzielę (4.06) wyjątkowa uroczystość. Swoje miejsce w Alei Gwiazd otrzymał Henryk Loska – w młodości piłkarz tyskich klubów, a później wybitny działacz sportowy. Radości z tego faktu nie kryły obecne tego dnia w Galerii jego żona i córka: Krystyna Loska i Grażyna Torbicka.
Henryk Loska zmarł w zeszłym roku, w wieku 84 lat. Zgodnie ze swoim życzeniem został pochowany w rodzinnych Tychach, mimo że od lat 70. pracował i mieszkał w Warszawie. W niedzielę dołączył do Alei Gwiazd w Tyskiej Galerii Sportu – filii Muzeum Miejskiego w Tychach, mieszczącej się na stadionie miejskim. Stadionie, który – jak mówił koordynator Galerii Piotr Zawadzki – Henryk Loska zdążył jeszcze zobaczyć na kilka dni przed jego otwarciem i który zrobił na nim duże wrażenie. Zdjęcie Henryka Loski wraz z jego biogramem zostało umieszczone w miejscu, z którego rozpościera się piękny widok na murawę. Tak więc działacz, który przez dziesięciolecia wspierał tyski futbol, będzie teraz miał stale na oku poczynania zawodników GKS-u…
Na uroczystość przybyli przyjaciele i rodzina Henryka Loski, w tym jego siostra oraz żona i córka – dwie wybitne osobowości telewizyjne. Pojawili się także zawodnicy dawnej Polonii Tychy, Józef Kiecok i Herbert Hadasik, którzy w młodości grali razem z Henrykiem Loską. Krystyna Loska i Grażyna Torbicka dziękowały organizatorom za inicjatywę, a wszystkim przybyłym za obecność.
W roli gospodarzy wystąpili Aleksandra Matuszczyk – dyrektor Muzeum Miejskiego w Tychach, Igor Śmietański – zastępca prezydenta miasta i Piotr Zawadzki, koordynator Tyskiej Galerii Sportu. Ten ostatni zaprezentował sylwetkę Henryka Loski, od jego młodzieńczej fascynacji futbolem i gry (najpierw w browarnianym klubie, potem w Polonii Tychy), po działalność w Polskim Związku Piłki Nożnej i jego zasługi, m.in. w przygotowaniu reprezentacji na igrzyska olimpijskie w Barcelonie w 1992 r. Polska zdobyła wówczas srebrny medal i – jak przypomniał Andrzej Grygierczyk, wieloletni redaktor naczelny “Sportu”, wygłaszając laudację dla Henryka Loski – był to ostatni medal olimpijski naszej reprezentacji w grach zespołowych.
Grażyna Torbicka podkreśliła, że Tychy zawsze zajmowały szczególne miejsce w sercu jej i jej rodziców. – Jesteśmy bardzo wdzięczne, że tata będzie tu obecny, w Tyskiej Galerii Sportu – mówiła.
Kwiaty obu paniom, Krystynie Losce i Grażynie Torbickiej, wręczyły młode zawodniczki współczesnej Polonii Tychy (obecnie kobiecego klubu piłkarskiego) wraz z trenerem Dawidem Kołodziejczykiem. Następnie Piotr Zawadzki oprowadził wszystkich gości po Galerii.
Foto: SW