Twoje Tychy: O zabytkach i parkingach

0
82

Tematem rozmowy podczas drugiej Kawiarenki Obywatelskiej (odbyła się 6 kwietnia) miała być ochrona zabytków, jednak dyskusja rozgorzała głównie wokół problemów komunikacyjnych Starych Tychów i Rynku.
Kawiarenki Obywatelskie to spotkania zainicjowane przez Urząd Miasta Tychy, w ramach konsultacji społecznych przy tworzeniu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla Starych Tychów. – Plan miejscowy to jedyny dokument prawny, który może ograniczać sposób wykonywania prawa własności do nieruchomości – wyjaśniał Igor Śmietański, zastępca prezydenta ds. gospodarki przestrzennej. – Zazwyczaj konsultujemy gotowe już rozwiązania, przedstawione w projekcie planu. Tym razem chcemy usłyszeć Państwa opinie, propozycje i obawy zanim jeszcze taki projekt powstanie.
Samochodem do sklepu
Na spotkaniu, które odbyło się 6 kwietnia w siedzibie Cechu Rzemiosł i Przedsiębiorczości, tych obaw wybrzmiało wiele. Dotyczyły one przede wszystkim rozwiązań komunikacyjnych wokół Rynku i na ulicach Sienkiewicza i Kościuszki. Licznie przybyli właściciele sklepów i firm działających na tym obszarze podkreślali, że jakiekolwiek ograniczenie ruchu samochodowego (takie propozycje padały podczas pierwszej Kawiarenki Obywatelskiej) spowoduje katastrofę dla handlu i usług, i w konsekwencji „zabije” Stare Tychy.
– W dzisiejszych czasach jeśli klient nie dojedzie samochodem pod sam sklep i nie będzie miał tam miejsca do zaparkowania, to nie przyjedzie tam w ogóle – przekonywali przedsiębiorcy.
– Co naszym zdaniem stanowi tu problem? Dla mnie problemem jest spadająca ilość klientów sklepu – mówił właściciel jednej z kamienic przy ul. Kościuszki – Firmy upadają, coraz trudniej jest się utrzymać. Interesują mnie takie rozwiązania, które przyciągną tu większą ilość ludzi.
– Tu działa wiele małych rodzinnych firm – mówił inny z przedsiębiorców – Ludzie od pokoleń prowadzą tu swoje interesy i będą je dalej prowadzić jeśli miasto im to umożliwi. Jedynym mankamentem tego terenu jest brak parkingów. Gdyby zbudować tu parking na ok. 100 samochodów, to by w znacznym stopniu uatrakcyjniło naszą dzielnicę. Bo z całą resztą poradzimy sobie sami, jakością usług i towarów możemy konkurować ze wszystkimi supermarketami.
Jako miejsce na taki parking przedsiębiorcy proponowali m.in. działkę przy Potoku Tyskim, sąsiadującą z restauracją Joker.
Jak ratować zabytki
Temat, któremu miało być poświęcone spotkanie – czyli ochrona zabytków – wobec burzliwej dyskusji o problemach komunikacyjnych, zszedł na drugi plan. Chociaż i tu kilka osób apelowało bardzo emocjonalnie, by chronić to co jeszcze zostało z historycznej zabudowy najstarszej części Tychów.
– Miasto jest organizmem żywym, cały czas zachodzą tu procesy inwestycyjne – mówiła Maria Bachniak, Miejski Konserwator Zabytków. – Może być tak, że część budynków zniknie z tej dzielnicy albo że właściciele będą je dowolnie przekształcać. A chodzi nam o to, żeby ten klimat, który jest na ul. Kościuszki, Sienkiewicza i w Rynku pozostał na kolejne lata, chroniony zapisami w planie miejscowym.
Maria Bachniak podkreśliła, że właśnie ten klimat jest czymś, co może przyciągać ludzi na Stare Tychy.
Niektórzy właściciele kamienic zauważyli jednak trzeźwo, że przed ochroną wartości historycznej prym wiedzie interes ekonomiczny: zarabianie na życie i to, by udało się związać koniec z końcem. Obecnych na spotkaniu interesowało też, czy będzie możliwość uzyskania dofinansowania z budżetu gminy prac związanych z renowacją zabytkowych obiektów. Szczególnie tych, które nie są wpisane do rejestru zabytków (i nie ma tym samym możliwości uzyskania na nie dotacji z funduszy państwowych), a widnieją tylko w gminnej ewidencji zabytków.
– Tych kwestii nie rozstrzygniemy planem miejscowym, to temat wymagający osobnej dyskusji i osobnych rozwiązań – podsumował Igor Śmietański.
W ramach konsultacji społecznych w sprawie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla Starych Tychów, w maju odbędzie się cykl terenowych spotkań z mieszkańcami. O dokładnych terminach będziemy informować na naszych łamach.
Na zdjęciu: Władze miasta reprezentował na spotkaniu wiceprezydent Igor Śmietański.
Foto: Sylwia Witman