Sprintem przez areny

0
94

Kolejne mecze ligowe stoczyli I-ligowi piłkarze halowi i koszykarze GKS, II-ligowi siatkarze TKS, występujący w Ekstraklasie zespół unihokeja Jadberg Pionier, piłkarze niższych lig oraz hokeiści – amatorzy. Oto krótkie meldunki…
Do przerwy 0:5
Nie udał się tyskim futsalistom GKS wypad do Lublina. Podopieczni Michała Słoniny przegrali niespodziewanie wysoko z AZS UMCS 4:10. Od początku rywale grali bardzo skutecznie i uzyskali sporą przewagę. Pierwszego gola GKS Futsal Tychy zdobył tuż po rozpoczęciu drugiej połowy (Tomasz Bernat), a 5 minut później podwyższył za sprawą Fabiana Biernata. Potem jednak 5 (!) kolejnych goli zdobyli gospodarze, a wynik meczu ustalił Michał Słonina, zdobywając dwa gole w końcówce meczu.
AZS UMCS Lublin – GKS Futsal Tychy 10:4 (5:0). Bramki: Słonina 2, Tomasz Bernat, Piotr Biernat.
GKS: Modrzik (Sitko) – Filip Biernat, Bernat, Słonina, Szachnitowski – Fabian Biernat, Kochanowski, Sitko, Pytel, Jania, Wybraniec.
GKS Tychy zajmuje 5. miejsce z 7 pkt. Prowadzi Jelcz-Laskowice – 13 pkt.
Buzzer beater!
Ten angielski termin oznacza w koszykówce celny rzut równo z syreną, kończącą spotkanie lub kwartę. I tak było podczas derbów Śląska GTK Gliwice – GKS Tychy. Było to dobre, trzymające w napięciu spotkanie. Do przerwy prowadzili gospodarze 33:30, a w końcówce trzeciej odsłony mieli serię 13:0, po której przewaga znacznie wzrosła. Zryw tyszan w ostatnie kwarcie spowodował, że odrobili stratę i na niespełna 2 minuty przed końcem było 56:56. 7 sekund przed ostatnią syrena na tablicy widniał wynik 59:59, ale równo z ostatnią syreną Damian Pieloch rzucił z wyskoku za „trzy”, co przesądziło sprawę.
x GTK Gliwice – GKS Tychy 62:59 (18:18, 15:12, 17:11, 12:18).
GKS: Barycz 12 (4 za 3), Mazur 9 (1), Bzdyra 2, Basiński 2, Piechowicz 0 oraz Deja 16 (2), Hałas 8 (2), Szpyrka 8 (1), Słupiński 2.
GKS jest na 10. miejscu z 10 pkt. Prowadzi Sokół Łańcut – 14 pkt.
Powrót na podium
Siatkarze TKS Tychy ponownie wskoczyli na podium, po wygranej z AT Żory Jastrzębski Węgiel 3:1. Tym razem tyszanie zagrali bardzo dobrze zespołowo, z dużym zaangażowaniem, a najlepszym zawodnikiem okazał się Adam Łapuszyński, który zaczął mecz trzema asami serwisowymi.
AT Żory – TKS Tychy 1:3 (22:25, 23:25, 25:19, 12:25).
TKS: Dobija, Kozioł, Wyspiański, Zawadzki, Łapuszyński, Wysocki, Oleksy (L), Gepfert (L), Wichór, Krzywicki, Miller, Łata, Maluchnik, Kmita.
TKS jest na 3. miejscu z 12 pkt. Prowadzi Andrychów 17 pkt. przed Jaworznem 15 pkt.
Rozstrzelali Gladiatora
Aż 19:2 unihokeiści TKKS Jadberg Pionier pokonali zespół UKS Gladiator Katowice. Najwięcej goli zdobył Marcin Szydłowski – 5.
Jadberg Pionier – Gladiator 19:2 (2:0, 5:2, 12:0). Bramki: Szydłowski 5, Jakubiec 4, Diaków 3, Biesiada, Pogrzeba, Puk, Malasiewicz, Kolanowski, Sajewicz, Kozieł.
Tychy są liderem grupy C – 15 pkt.
Przełamanie JUWe
Piłkarze JUWe Jaroszowice wygrali pierwszy mecz ligowy w lidze okręgowej. Drużyna zagrała bardzo odważnie, przejmując kontrolę nad meczem. Szybko mieli też okazję, ale Hornik przestrzelił po efektownej akcji. Odpowiedź gości była natychmiastowa – Gąsior wygrał pojedynek sam na sam. W 42. min. Nyga sfaulował wychodzącego na czystą sytuację rywala za co otrzymał czerwoną kartkę.
W 71. min. Robert Kaczmarczyk dośrodkował piłkę na głowę Firleja, który otworzył wynik meczu. Osiem min. później 17-letni Malcharek wykorzystał sytuację sam na sam i pewnie strzelił. Co prawda w 88. min. goście zdobyli bramkę, ale na więcej tyszanie już nie pozwolili.
OKS JUWe Tychy – LKS Łąka 2:1 (0:0). Bramki: Firlej, Malcharek.
OKS JUWe: Gąsior – Nyga (42. – czer.), Wendreński, Rafał Kaczmarczyk, Woźniak, Kryla, Firlej, Robert Kaczmarczyk, Hornik, Haśnik (60. Józefowicz), Malcharek (87. Stachura).
Przegrał natomiast Oks Zet Tychy. Od początku gry lepsi byli goście, którzy przeważali i stwarzali sobie więcej okazji podbramkowych. Bardzo dobrze spisywał się jednak Piotr Kowalczyk, który wygrywał pojedynki sam na sam i radził sobie z groźnymi uderzeniami głową. Po stronie tyszan najlepszą okazję miał Rafał Ptak – doświadczony napastnik minął dwóch rywali, ale jego uderzenie minimalnie minęło cel. Kiedy wydawało się, że zespoły podzielą się punktami goście w 83. min. zdobyli gola. Błąd jednak popełnił w tej sytuacji sędzia, który nie dopatrzył się ponad metrowej pozycji spalonej.
OKS Zet Tychy – LKS Goczałkowice-Zdrój 0:1 (0:0).
OKS Zet: Kowalczyk – Abram, Pytel, Chabinka, Krupiński, Wiercioch (Ryszka), Wilczek, Strugiński, Fijoł, Bizacki, Ptak (Lisicki).
Mecze w tyskiej A-klasie zakończyły się po zamknięciu numeru.
Po 12 kolejkach OKS Zet zajmuj 11. miejsce, a JUWe – 16.
Grali amatorzy
Oto wyniki tyskich drużyn, występujących w Śląskiej Amatorskiej Lidze Hokeja na Lodzie.
I liga – Gr. A. Tychy Knights: 0:5 z Vikings Oświęcim i 1:2 z Sielcem Sosnowiec (bramka Wieczorek).
1.   Polonia  47   25-7
2.   Vikings  4    7    16-6
3.   Sielec   4    4    17-17
4.   Zagłębie 3    2    13-18
5.   Knights  3    1    4-10
6.   Szerszenie    4    1    8-25
I liga – Gr. B. Pionier Tychy 4:3 z Naprzodem Janów (T. Kozendra, Garyga, Kaczkowski, Kwieciński), Dragons Tychy: 2:8 z Sigmą Katowice (Rubka, Andrzejczyk) i 0:8 z Naprzodem Janów.
1.   Unia 4    7    20-6
2.   Wojownicy 3    5    10-3
3.   Pionier  3    4    14-12
4.   Sigma    4    4    12-10
5.   Naprzód  4    2    13-15
6.   Dragons  4    0    5-28
II liga. Tychy Wolves: 5:0 z Czartami Kraków (M. Szkoła 2, Ochmanek 2, Stopa), 13:1 z Katowickimi Bykami (Abram 3, Bronowski 2, Stopa, M. Szkoła, Ochmanek, Cegieła, Danielak, G. Jaworski, Krzywda, Łysoń), 4:2 z Cracovią Amatorzy 4:2 (Sutor, Ochmanek, Sołtys, M. szkoła).
1.   Wolves   5    10   44-3
2.   Cracovia 5    8    34-14
3.   Byki 4    6    18-20
4.   Czarty   4    4    13-12
5.   STV  4    2    16-36
6.   Chemik   4    0 12–25
7.   Zagłębie II   4    0    4-31