Kolejna seria II ligi siatkówki przyniosła drugą wygraną TKS Tychy, który pokonał na wyjeździe AZS Rafako 3:0. Drugi mecz natomiast przegrały siatkarki tego klubu – 0:3 z AGH Kraków.
Spotkanie w Raciborzu przebiegało pod dyktando tyszan. Pierwszego seta wygrali dość spokojnie do 20, jednak w drugim rywale wyżej zawiesili poprzeczkę. Wystarczyło kilka chwil nieuwagi w końcówce, by AZS prowadził 24:21. W tej sytuacji zimna krew i waleczność mają decydujące znaczenie i podopieczni Marcin Nycza pokazali jak trzeba rozgrywać setowe finisze. Tyski szkoleniowiec wykazał się też dużą intuicją wysyłając na parkiet atakującego Daniela Kmitę, który zstąpił słabiej tego dnia dysponowanego Marcin Kozioła. Tyszanie poderwali się do walki, Kmita popisał się kilkoma świetnymi zagraniami i TKS wygrał seta 29:27. Bardzo dobry mecz rozegrał Adam Łapuszyński zwłaszcza w polu serwisowym, warto też odnotować, iż drugoligowy debiut zaliczył Michał Oleksy.
Zwycięstwa budują, ale – jak powiedział po meczu trener Marcin Nycz – dopiero najbliższe mecze, z wyżej notowanymi rywalami, pokażą wartość tyskiej ekipy. W sobotę – pojedynek z Andrychowem, a w kolejny weekend – z Jaworznem.
x AZS Rafako Racibórz – TKS Tychy 0:3 (20:25, 27:29, 19:25).
TKS Tychy: Maluchnik, Krzywiecki, Miller, Kozioł, Łata, Gepfert (L), Łapuszyński, Kmita, Wichór, Zawadzki, Oleksy (L).
Drugi mecz z rzędu przegrała kobieca drużyna TKS, ulegając AGH Kraków 0:3. Następnego dnia drużyna Krzysztofa Pałki zagrała w Krakowie w turnieju i zdobyła brązowy medal, pokonując w decydującym meczu Spartę Kraków.
AGH Kraków – TKS Tychy 3:0 (25:23, 25:13, 25:22).
TKS Tychy: Kwaśny, Barszcz, Radziwon, Hanusik, Bojdoł, Juszczyk, Chwałek, Skrzypczak, Religa, Cieśla, Chłopik, Pęczak.
Foto: ARC
