Ciężko, ale najważniejsze, że zwycięsko! Piłkarze GKS Tychy w meczu 26. kolejki ligowej pokonali na własnym terenie drużynę Błękitnych Stargard 1:0 (0:0). Bramkę dającą trzy punkty tyszanom strzelił Łukasz Grzeszczyk.
Po pierwszej połowie utrzymywał się bezbramkowy rezultat, choć obie drużyny stworzyły sobie klarowne sytuacje. W 12. minucie sam na sam z Pawłem Florkiem wybiegł Wojciech Fadecki, ale młody golkiper GKS w świetnym stylu obronił próbę strzału pomocnika gości.
Podobną okazję przyjezdni mieli w ostatniej akcji pierwszej połowy, ale i tym razem górą okazał się „Floro”, który złapał lekkie uderzenie Michała Magnuskiego. Groźnie było również w polu karnym Błękitnych, jednak strzały m.in. Daniela Tanżyny po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, czy Mateusza Mączyńskiego zza linii pola karnego nie znajdowały drogi do siatki.
Tę jedyną sytuację, po której padł gol tyszanie stworzyli sobie po godzinie gry. Najpierw z dystansu uderzył Mączyński, później piłka trafiła pod nogi Grzeszczyka, który posłał futbolówkę wprost w lewy słupek, ale na szczęście dobitka okazała się już skuteczna.
„Trójkolorowi” ostatnie kilkanaście minut grali w liczebnym osłabieniu po tym, jak drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartką ukarany został Marcin Radzewicz. Mądrze grający w defensywie piłkarze GKS nie wypuścili już prowadzenia, dzięki czemu odnieśli trzecie zwycięstwo z rzędu.
GKS Tychy – Błękitni Stargard 1:0 (0:0)
1:0 – Grzeszczyk (60.)
Sędziował: Szymon Lizak (Poznań).
GKS Tychy: 12. Florek – 13. Mateusz Grzybek (90, 23. Rutkowski), 27. Tanżyna, 20. Gancarczyk, 5. Mańka – 28. Mączyński (80, 19. Górkiewicz Ż), 25. Hirśkyj (72, 6. Zganiacz), 4. Bukowiec, 8. Grzeszczyk, 21. Radzewicz Ż Ż – CZ (73.) – 85. Varadi (76, 88. Wodecki). Trener Kamil Kiereś.
Błękitni Stargard: 1. Ufnal – 23. Siwek (90, 25. Szymusik), 4. Jasitczak, 19. Pustelnik Ż, 6. Wawszczyk – 17. Więcek (69, 5. Zdunek), 2. Baranowski (85, 7. Piskorz), 8. Bednarski Ż, 14. Flis (65, 9. Inczewski), 18. Fadecki – 20. Magnuski. Trener Krzysztof Kapuściński.
Widzów: 5716.
autor: Mateusz Długasiewicz
