GKS Futsal Tychy rozegrał przedostatni mecz obecnego sezonu. Tyszanie mimo braku Michała Słoniny przed własną publicznością pewnie pokonali Futsal Nowiny 3:0.
GKS Futsal Tychy do pojedynku z Futsal Nowiny podchodził osłabiony brakiem Michała Słoniny. Tyszanie, mimo braku możliwości awansu, od początku grali z dużym zaangażowaniem.
Podopieczni Witolda Zająca od pierwszych minut odważnie atakowali, a wyjściową piątkę tworzyli etatowi gracze drugiej formacji. Tyska młodzież jednak bez kompleksów atakowała rywali, ale ich strzały były blokowane. Goście także mieli okazję po kontrze, ale zawodnik Futsal Nowiny za daleko wypuścił sobie piłkę i ta trafiła w ręce Oskara Banasiaka. Także w przypadku uderzeń z dystansu górą był tyski bramkarz.
W 6. min. Samuel Jania zespołową akcję wykończył uderzeniem w boczną siatkę. Bliski szczęścia był w 11. min. Filip Biernat, ale jego uderzenie z najbliższej odległości nie wpadło do bramki. Po kwadransie gry ataki tyszan przyniosły efekt. Samuel Jania oddał strzał po krótko rozegranym rzucie rożnym, a piłka zaskoczyła bramkarza gości i wpadła do bramki.
Chwilę później goście obili słupek bramki Banasiaka, który jednak do końca kontrolował jej lot. W końcówce płaski strzał oddał Bartłomiej Sitko, ale odbitej piłki tyszanie nie potrafili skierować do bramki.
Druga połowa idealnie rozpoczęła się dla tyszan, którzy ponownie ruszyli do ataków. W 23. min. Pawęł Pytel po minięciu rywala oddał potężny strzał w krótki róg bramki rywali. Piłka wpadła w okienko obok zdezorientowanego bramkarza gości. Przyjezdni bardzo szybko, bo już w 25. min. zdecydowali się grać z wycofanym bramkarzem. Od tego momentu to Futsal Nowiny dłużej się utrzymywał przy piłce, ale nie przyniosło to efektu bramkowego. Wręcz przeciwnie, to tyszanie byli bliscy podwyższenia prowadzenia. W słupek jednak uderzając spod własnej bramki trafił Dawid Kochanowski.
Goście w końcu wypracowali sobie okazje, ale byli nieskuteczni trafiając w słupek lub minimalnie obok bramki. Nadal bezbłędny był też Banasiak. W 38. min. Patryk Szachnitowski przejął piłkę przed własnym polem karnym i ze spokojem ulokował ją w bramce gości. Wynik już do końca spotkania nie uległ zmianie, a GKS Futsal pewnie pokonał rywala. W przedostatniej kolejce awans do Futsal Ekstraklasy zapewnił sobie zespół Solne Miasto Wieliczka.
GKS Futsal Tychy – Futsal Nowiny 3:0 (1:0). Bramka: Jania (15.), Pytel (23.), Szachnitowski (38.).
GKS Futsal: Banasik – Sitko, Szachnitowski, Jania, Dudzik – Pytel, Myszor, Kochanowski, Filip Biernat – Wybraniec, Kubica, Kołodziejczyk.
