"Szał ciał" w Andromedzie

0
176

W sobotę, 9 stycznia, na scenie tyskiej Andromedy (Pl. Baczyńskiego) ponownie zagoszczą arcydzieła światowego malarstwa. Tego dnia wystawiony zostanie spektakl edukacyjny „Szał ciał”, w którym główną rolę zagrają obrazy wywołujące pąsowy rumieniec na twarzy – akty. To dobra okazja, by się spotkać i porozmawiać o sztuce. Start o godz. 17. Wstęp wolny.
Formuła spektaklu jest prosta. Trójka przyjaciół: poetka (Agnieszka Kijas), aktor (Andrzej M. Marczewski) i malarz (Sławomir Żukowski), prowadzi luźną rozmowę o sztuce. Ich dialog ilustruje projekcja multimedialna wyświetlana na ekranie kinowym. Pierwsza część cyklu utrzymana była w duchu kryminalnym, druga poruszała temat złota w malarstwie, a tym razem w roli głównej wystąpią akty.
– Dawniej, by malować ciało trzeba było mieć solidne alibi. Największym powodzeniem cieszyły się obrazy przedstawiające mitologiczne sceny. Wszystko wzniosłe i heroiczne – tłumaczy dyrektor Teatru Małego, Andrzej Maria Marczewski. – Dziś możemy opowiadać o aktach bez hipokryzji, a przy tym z dużą klasą. W końcu chodzi o arcydzieła, które bez skrępowania można podziwiać w najbardziej prestiżowych galeriach sztuki.
Jak dodaje autorka spektaklu, Agnieszka Kijas, ten temat nadal budzi kontrowersje. – Akty szokowały i szokują do dziś – wyjaśnia – Mówię to nie bez kozery. Całkiem niedawno obraz, który powstał blisko 150 lat temu wywołał ogromne kontrowersje na facebooku, a sprawa skończyła się w paryskim sądzie. Jego wciąż skandalizujący charakter wzbudza we współczesnym odbiorcy te same emocje – podziw, zgorszenie, szok, drwinę – co „Trzy gracje” Rubensa w XVII wieku.
W spektaklu zobaczymy też Sławomira Żukowskiego: – Na udział w cyklu zdecydowałem się bez wahania. Po pierwsze sam jestem plastykiem i omawiane tematy są mi bliskie, a po drugie, wszyscy bardzo się lubimy i świetnie bawimy przy tych spektaklach. Często improwizujemy, a takie „żywe” słowo zawsze wpływa na wiarygodność aktora w oczach widza – mówi Żukowski.
W epizodycznych rolach wystąpią również Mariusz Grabiec, który stawiał swoje pierwsze kroki w kabarecie oraz radny Tychów – Michał Kasperczyk.
Wstęp na „Szał ciał” jest bezpłatny, ale tym razem – z uwagi na charakter omawianych obrazów – obowiązuje ograniczenie wiekowe. Spektakl adresowany jest do widzów powyżej 16 roku życia.
Fot. mat. pras.