GKS znowu bez punktów

0
30
gks
gks

Piłkarze GKS Tychy znowu wracają do domu bez punktów. Tym razem tyszanie przegrali na wyjeździe ze Stalą Mielec 0:1. Tym samym GKS jesień prawdopodobnie zakończy na siódmej pozycji.
Początek spotkania był udany dla tyszan, którzy odważnie atakowali i stwarzali sobie okazje podbramkowe. Strzały jednak nie znalazły drogi do bramki, a okazje mieli Łukasz Grzeszczyk i Marcin Wodecki. Pierwszy chybił, a drugi trafił w bramkarza gospodarzy.
W 12. min. jednak fatalnie zachował się Marcin Radzewicz. Doświadczony obrońca GKS po przejęciu piłki zagrał ją prosto do rywala, który oddał przepiękny strzał z dystansu pokonując bezradnego Pawła Florka. GKS doprowadził do wyrównania w 22. min., ale Michał Grunt znalazł się na pozycji spalonej i gol nie został uznany. Przed przerwą obie ekipy miały okazje do zmiany wyniku, ale piłka nie znalazła drogi do bramki.
Po zmianie stron pierwszy okazję do wyrównania miał ponownie Grunt. Tym razem jednak niepilnowany napastnik GKS główkował obok słupka. Po godzinie gry powinno być 2:0 dla Stali, ale zawodnik gospodarzy zmarnował fantastyczną okazję. Zespół Kamila Kieresia w prawdzie dłużej utrzymywał się przy piłce, ale lepsze okazje mieli gospodarze. Niespełna kwadrans przed końcem Daniel Tanżyna groźnie uderzał piłkę głową, ale również minimalnie niecelnie.
GKS Tychy przegrał ostatni mecz rundy jesiennej. Tyszan czekają jeszcze dwa spotkania rozgrywane awansem – wyjazdowe z Wisłą Puławy oraz domowe z Olimpią Zambrów.
Stal Mielec – GKS Tychy 1:0 (1:0).
GKS: Florek – Grzybek, Boczek, Tanżyna, Radzewicz – Szczęsny, Zganiacz, Bocian (46. Dymowski), Grzeszczyk, Wodecki – Grunt (66. Okuniewicz).
Tekst: SB
Fot. Ł. Sobala