Dla osób bezdomnych nadchodzi wyjątkowo trudny czas. Jeśli zdecydują się samodzielnie przetrwać zimę, każdy dzień i noc staną się dla nich walką o przeżycie, nie tylko z powodu mrozu, ale także na skutek ewentualnych pożarów czy zatrucia tlenkiem węgla. Mogą jednak skorzystać z Miejskiej Noclegowni przy ul. Mikołowskiej 122.
Obecnie przybywa u nas około 60 mężczyzn – mówi Krystyna Szewczyk, kierownik tyskiej noclegowni. – To niewiele, porównując dane z listopada z poprzednich lat, ale sytuacja ta może zmienić się w każdej chwili, z dnia na dzień, bo jest uzależniona od pogody. Nasza noclegownia jest przygotowana na przyjęcie ponad 80 osób, ale jak to już nieraz bywało, Urząd Miasta może w razie potrzeb uruchomić dodatkowy punkt.
Nie tylko starsi panowie
Około 30 procent korzystających z noclegowni to osoby, które w placówce spędzają zimę od wielu lat. Przy niskim bezrobociu łatwiej znaleźć pracę, więc pobyt w noclegowni trwa na ogół krótko. Oprócz starszych mężczyzn, pojawiają się także młodzi – od 18 lat, z których większość trafia tu po raz pierwszy. Pracownicy noclegowni pomagają im m.in. w zażegnaniu konfliktów rodzinnych, bo w tym wieku na ogół właśnie one są powodem problemów. Dzięki temu, w kilku przypadkach młodzi ludzie wrócili do domów.
Miejska Noclegownia czynna jest codziennie i przez całą dobę. Nie ma problemów z miejscem, jedzeniem czy wyposażeniem placówki, ale bardzo potrzebna jest odzież.
Ubrania pilnie poszukiwane
– Rotacja w noclegowni jest bardzo duża, niektórzy są u nas przez kilka godzin, albo dzień lub dwa. Muszą jednak otrzymać wszystko do przebrania, bo to, w czym do nas trafiają, po prostu do niczego się nie nadaje. Bardzo przydałaby się bielizna, obuwie i odzież – w każdych ilościach. Mamy już wypróbowanych przyjaciół, którzy co roku przywożą ubrania i bardzo im za to dziękuję. Ale proszę o jeszcze, bo to są praktycznie rzeczy jednorazowe. Proszę o dostarczenie ich do noclegowni lub o telefon – wówczas sami podjedziemy i odbierzemy – dodaje Krystyna Szewczyk.
Noclegownia zapewnia bezdomnym nocleg, kąpiel, ciepły posiłek, odzież, mogą także skorzystać z pomocy medycznej. Osoby nieubezpieczone, nie zarejestrowane w Powiatowym Urzędzie Pracy, są ubezpieczane na trzy miesiące, podczas których mogą udać się do lekarza. Od lat tyska noclegownia współpracuje z kilkoma przychodniami, w tym przeciwgruźliczą i dr Aleksandrą Kisała oraz przychodnią na osiedlu A. W razie nagłych wypadków, pomoc medyczna jest udzielana natychmiast, a formalności są załatwiane w krótkim czasie.
Do Miejskiej Noclegowni należy kierować wszelkie informacje dotyczące bezdomnych, tel. 32/216– 84–42.
Fot. ARC
