Niespodzianka na Stadionie Zimowym

0
188

We wtorek (4.03) na tyskim Stadionie Zimowym odbyło się międzynarodowe spotkanie, w którym uczestniczyły zespoły z Kanady i Polski. Mecz wygrała drużyna z Polski, a na lodowej tafli mogliśmy zobaczyć znane postacie z hokejowego świata takie jak: Mariusz Czerkawski, Andrzej Zabawa, Andrzej Gretka czy Dariusz Garbocz
-Nie wiedzieliśmy w ogóle, czego możemy się spodziewać. Liczyliśmy na o wiele lepszą grę naszych przeciwników patrząc na to, jak grali w Austrii czy Czechach – powiedział jeden z reprezentantów Team Poland Maciej Rymski, na co dzień kapitan GKS Tychy Old Boys.
Tak jak „nasi” zawodnicy, kibice, którzy przyszyli zobaczyć międzynarodowe widowisko liczyli na mały pogrom. Polacy sprawili nie lada niespodziankę wygrywając pierwszą tercje 2:0. Z początku drugiej to Team Canada przejęli inicjatywę i starali się, jak najszybciej odrobić straty. Można powiedzieć, że widoczne było, że Kanadyjczycy rzeczywiście już rodzą się w łyżwach. Mimo przewagi w szybkości, dokładności i czasu spędzonego przy krążku, biało-czerwoni przed końcem drugiej tercji znów wszyli na prowadzenie. W trzeciej odsłonie wciąż zauważalna była przewaga Kanadyjczyków, jednak wygrywa ten, kto zdobywa więcej bramek, a te bramki zdobywali zawodnicy z orzełkami.
Mecz zakończył się wynikiem 7:2 dla Team Poland. „Osobiście jestem bardzo zadowolony z wyniku i naszej gry. Większość z nas grała ze sobą już wcześniej, dzięki czemu byliśmy w jakiś sposób zgrani. Pierwsza piątka, grała ze sobą w reprezentacji, druga występuję w GKS Tychy Oldboys, jedynie trzecia była mieszaniną amatorów, jednak wszyscy grają w Tychach, więc też się znają – dodał Rymski.
-Było to spotkanie towarzyskie, więc wynik oczywiście bardzo cieszy, jednak był sprawą drugorzędną. Dzięki organizacji takich meczy, możemy promować Tychy, lecz uważam, że główną ideą jest promowanie pięknej dyscypliny, jaką jest hokej. W prawie całym kraju jest traktowany po macoszemu, a nasze miasto jest bardzo dobrym przykładem, że wcale tak nie musi być. Mamy tu bardzo dobrą drużynę seniorów, coraz lepiej rozwijającą się szkółkę młodych adeptów, tworzy się coraz więcej amatorskich drużyn, co uważam jest dobrą drogą do odratowania tej dyscypliny.
Na koniec zapytaliśmy kapitana tyskich oldboyów czy cieszy się z powołania do reprezentacji, na co z wielkim uśmiechem odpowiedział: -Pewnie, że się cieszę, tym bardziej, ze mogłem wystąpić, przeciwko gościom z kraju, gdzie hokej się narodził. Mam nadzieję, że w przyszłym sezonie znów uda się zorganizować taki mecz i też dostanę powołanie. Dla mnie było to ukoronowanie sezonu, więc tym bardziej się cieszę, że mogłem to zrobić w taki sposób – podsumował kapitan GKS Tychy Old Boys.
Bramki dla Team Poland zdobywali : Czerkawski (3), Kuczera, Gretka, Wieloch, Wawrzankowski, dla Team Canada: Yarski i Mc Donald.
Fot. M. Giel