Zespół Giflof, który pod koniec ubiegłego roku wydał swoją debiutancką płytę, zagra dla swoich fanów z Tychów specjalny koncert. W sali SDK „Tęcza” muzycy zagrają bez prądu i przy świetle świec.
– Chcemy w ten sposób podziękować wszystkim osobom, które przychodzą na koncerty i które kupiły naszą płytę – mówi Łukasz Kosicki, wokalista i jeden z założycieli zespołu. – Bo chociaż przed premierą płyty udostępniliśmy wszystkie utwory na YouTube, to jednak bardzo wiele osób ja kupiło. Jesteśmy bardzo mile zaskoczeni.
Jak mówi wokalista, takiego koncertu Giflof nie grał jeszcze nie tylko w Tychach, ale w ogóle. Wstęp jest bezpłatny (darmowe wejściówki można otrzymać w klubach osiedlowych TSM Oskard i w SDK Tęcza), jednak ilość miejsc ograniczona. Będzie to kameralny koncert, z wyjątkowym nastrojem.
– Sala będzie przygotowana w ten sposób, że publiczność będzie siedziała przy stolikach, będzie można napić się kawy lub herbaty – mówi Kosicki. – Na scenie będzie stał tylko fortepian, a my usiądziemy razem z publicznością, na ich wysokości. Sala będzie oświetlona świecami, będzie też nastrojowa mgła. Chcemy nadać temu powiew niezwykłości.
A wszystko po to, by pokazać bardziej niż zwykle poetycko-folkową twarz zespołu. – Kiedy na koncertach gramy elektrycznie i mocno, nasza muzyka jest odbierana jako rockowo-gitarowa, a tylko czasami folkowa – mówi Łukasz Kosicki. – Ale kiedy się wyłączy prąd, słychać wyraźnie nasze folkowe inspiracje, cały ten folk, którego w naszej muzyce jest dużo. Zależy nam też na tym, nam też na tym, by publiczność mogła wsłuchać się w słowa.
Zespół Giflof powstał w w Tychach w 2008 roku. W 2011 r. zajął 2. miejsce na Festiwalu im. Ryśka Riedla „Ku Przestrodze”. W 2012 r. wygrał konkurs Polskiego Radia „Przebojem na Antenę”. Grają w składzie: Łukasz Kosicki – wokal, gitary, Błażej Banaś – klawisze, akordeon, Witold Ratajczyk – gitara basowa, Mikołaj Cierpka – gitary, mandolina, Krzysztof Kot – perkusja.
