Koniec roku na tyskiej DK-1 jest bardziej pomyślny niż początek. Jak informuje Miejski Zarząd Ulic i Mostów, w najbliższych dniach kierowcy będą mogli jeździć po nowej nawierzchni na jednym z najdłuższych remontowanych fragmentów „jedynki”. Drogowcy oddadzą im do użytku kolejny odcinek, tym razem od węzła S1 aż do węzła Wartogłowiec.
Na wprowadzenie nowej organizacji ruchu wykonawca ma czas do poniedziałku, 9 grudnia, ale może się okazać, że zmiana będzie obowiązywała wcześniej – od soboty – 7 grudnia.
– W praktyce oznacza to, że choć w dalszym ciągu ruch obywać się będzie jedną nitką w obu kierunkach, to kierowcy nie będą musieli zmieniać pasa na długim niespełna 2,5 -kilometrowym fragmencie ul. Beskidzkiej – powiedziała Agnieszka Kijas z MZUiM. – Chodzi o odcinek od granicy lasu, aż po rejon węzła Wartogłowiec. Od weekendu na całym wskazanym odcinku samochody będą poruszać się po zmodernizowanej jezdni w stronę Bielska – Białej. Zmiana jezdni na tę prowadzącą w stronę Katowic nastąpi dopiero na wysokości mostu nad Potokiem Tyskim. Ruch po tej stronie drogi obowiązuje aż do wysokości wiaduktu nad torami PKP, potem trzeba będzie zjechać na jezdnię przeciwną.
Zakończono remont połowy mostu nad Potokiem Tyskim, rozpoczynają się prace rozbiórkowe z drugiej strony obiektu. W rejonie ul. Przemysłowej drogowcy niebawem zakończą asfaltowanie przejścia podziemnego dla pieszych. Po zakończeniu tych prac, jeszcze w grudniu, kierowcy nie będą jeździli już slalomem między dwoma jezdniami za wiaduktem nad torami PKP. Zostanie im oddana do użytku jedna nitka. Jeśli chodzi o wiadukt nad al. Piłsudskiego, to podobnie jak w przypadku mostu nad Potokiem Tyskim, połowa wiaduktu została wyremontowana i ruch odbywa się po nowej nitce obiektu. Obecnie trwa rozbiórka z drugiej strony drogi.
Postęp prac widać przy estakadzie nad al. Niepodległości. Na drodze rozpoczął się już montaż metalowych barier rozdzielających ruch w obu kierunkach. Wkrótce ruszy betonowanie płyty wiaduktu nad torami PKP, trwają prace przy przejściu dla pieszych w rejonie ul. Edukacji. W tych przypadkach, roboty można prowadzić nawet przy niskich temperaturach.
