Upalne dni sprawiają, że brzegi zbiorników wodnych przyciągają tłumy amatorów wodnych i słonecznych kąpieli. Niestety wielu wypoczywających zapomina o podstawowych zasadach bezpieczeństwa. Skutki niedostosowania się do zasad na terenie kąpieliska mogą być tragiczne. Wystarczy chwila nieuwagi, by doszło do nieszczęścia – przestrzegają policjanci Komendy Miejskiej Policji w Tychach. Z informacji Krajowego Systemu Informacyjnego Policji (KSIP) wynika, że od 30 czerwca do 2 września 2012r. utonęły w Polsce 292 osoby – w tym 23 na Śląsku.
Inspektor sanitarny w Tychach dopuścił Paprocany do kąpieli. O bezpieczeństwo tyszan na tym zbiorniku codziennie dbają policjanci z Sezonowego Ogniwa Policji Wodnej. Cyklicznego wsparcia tyskim funkcjonariuszom udziela policja z oddziałów prewencji w Katowicach. Policjanci patrolują wody jeziora z motorówki. Wodny posterunek funkcjonuje codziennie w godz. od 15:00 do 23:00.
Pod koniec czerwca tyscy policjanci w ostatniej chwili wyciągnęli z wody tonącą 37-letnią kobietę. Tylko dzięki sprawnej akcji funkcjonariuszy nie doszło do tragedii.
Policjanci przypominają i apelują:
– Nie wolno wchodzić do wody po spożyciu alkoholu. Najczęściej toną osoby pijane.
– Nie wolno się kąpać zaraz po jedzeniu – powinno się odczekać przynajmniej godzinę.
– Nie wolno wchodzić do wody zaraz po opalaniu się na słońcu – może grozić to szokiem termicznym lub utratą przytomności.
– Do wody najlepiej wchodzić w grupie.
– Po wejściu do wody najpierw należy schłodzić okolicę serca, karku oraz twarz.
– Do wody wchodzimy tylko w miejscach oznakowanych, gdy nad kąpiącymi się czuwa ratownik.
– Gdy przy kąpielisku widzimy czerwoną flagę lub jej nie ma, kąpiel jest zabroniona.
– „Dzikie kąpieliska” mają nieznane dno i głębokość. Woda w nich może też być skażona.
– Rodzice powinni zawsze czuwać nad kąpiącym się dzieckiem.
– Nie należy próbować przepływać jeziora czy wypływać na otwarty akwen bez asekuracji.
