Po nawałnicy: podziurawione dachy, nieprzejezdna ul. Towarowa

0
90

Około setki zgłoszeń przyjęła tyska straż pożarna po wczorajszej (10.06) burzy z gradobiciem. Jak mówi komendant miejski Państwowej Straży Pożarnej w Tychach st. bryg. Kazimierz Utrata, są to głównie zgłoszenia związane z podziurawionymi dachami i powalonymi drzewami tarasującymi drogę. W terenie pracują wszystkie jednostki tyskiej straży pożarnej, wspomagane przez jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej z Bierunia Starego, Bierunia Nowego, Bojszów i Imielina.  Strażacy zabezpieczają folią uszkodzone dachy, usuwają z dróg połamane konary drzew.
Poprzednio w portalu:
godz. 17.54:
Po burzy zalany jest odcinek ulicy Towarowej, pod wiaduktem DK1. Kanalizacja deszczowa nie zdołała przyjąć nadmiaru wody. Na miejscu jest zastęp straży pożarnej, jednak droga jest na razie nieprzejezdna dla samochodów.
godz. 17.17:
Trwa usuwanie szkód powstałych po nawałnicy, jak przeszła nad Tychami około godz. 16.30. Silny wiatr, ulewny deszcz i grad wielkości piłek tenisowych uszkodziły dachy i samochody, połamały drzewa i gałęzie. Straż pożarna w Tychach przyjęła już około 20 zgłoszeń dotyczących takich właśnie zniszczeń. Na razie nie ma zgłoszeń o podtopieniach. Orientacyjny bilans strat będzie znany prawdopodobnie dopiero jutro.
Z powodu burzy są też problemy z komunikacją. Na trasie Tychy – Katowice pociągi utknęły na zalanym torowisku.
Foto: Krzysztof Derewońko – 112Tychy Tyskie Służby Ratownicze, Sylwia Witman