TKS – Rafako 3-2: Pięć setów emocji

0
37

W pierwszym meczu play off siatkarze TKS Nascon Kopex Tychy pokonali 3:2 Rafako Racibórz. Jutro, 7.04,  w hali przy al. Piłsudskiego – drugi pojedynek (o godz. 18).
Nie tak tyscy kibice wyobrażali sobie pierwsze starcie TKS – Rafako w I rundzie play off. W sezonie zasadniczym tyszanie spokojnie rozprawili się z rywalami i ci, którzy sadzili, że również teraz będzie „lekko, łatwo i przyjemnie”, srodze się zawiedli. Podopieczni trenera Grzegorza Słabego musieli stoczyć ciężki pięciosetowy bój, zakończony jednak sukcesem.
Już pierwszy set pokazał, że nie będzie łatwo. Lepiej w mecz weszli rywale, którzy objęli prowadzenie i utrzymywali kilkupunktową przewagę. Przy stanie 14:18 wydawało się, że tyszanie złapią wreszcie wiatr w żagle, bo zanotowali punktową serię, dochodząc rywali na 18:19. Byli jednak zbyt rozkojarzeni, by utrzymać tempo. Znów sporo było błędów, słabo grał blok, brakowało zagrywki i przyjęcia. Gra się po prostu nie układała i choć końcówka seta była na „styk”, ostatnie słowo należało do rywali.
Drugiego seta gospodarze wygrali jednak do 11 i wszyscy myśleli, że już po kłopotach. Tymczasem w trzecim starciu znowu szło jak po grudzie. Tyszanie chwilami nie mieli pomysłu na dobrze grający blok rywali i ich skuteczne ataki. Skończyło się przegraną do 19.
W czwartym secie TKS prowadził od początku do końca, wygrywając ze znaczną przewagą. A w tie breaku, wyrównana gra toczyła się jedynie do stanu 5:5, potem zmobilizowani i zdeterminowani gospodarze pewnie sięgnęli po wygraną. Za tę partię pochwały należą się całemu zespołowi.
Obie drużyny, znakomicie dopingowane przez kibiców, stworzyły ciekawy, emocjonujący pojedynek. Był to naprawdę udany siatkarski wieczór.
A jak będzie w drugim meczu?
TKS Tychy – Rafako Racibórz 3:2 (23:25, 25:11, 19:25, 25:15, 15:11).
TKS Tychy: Miller, Roch, Kozioł, Bilgoń, Kupisz, Kiwior, Pić, Owczarski, Siewiorek (L).
Foto: Leszek Sobieraj