GKS Tychy: Ważne zwycięstwo w Niecieczy

0
48

Spotkanie w Niecieczy stało pod znakiem zapytania, bowiem przez niesprzyjającą aurę odwołano pięć spotkań I ligi. Jednak odbyło się, a tyszanie wygrali 3:1!
Od początku gry gospodarze szukali okazji do zdobycia bramki, jednak na posterunku był Piotr Misztal. Tyszanie zagrozili bramce gospodarzy dopiero po dziesięciu minutach – uderzenie Piotra Rockiego padło łupem bramkarza Termalici. W 16. minucie Damian Czupryna idealnie zagrał do Bartłomieja Babiarza, który w sytuacji sam na sam otworzył wynik spotkania. Gospodarze mieli okazję do wyrównania pięć minut później, ale po podbramkowym zamieszaniu piłka minimalnie minęła słupek.
Druga część gry rozpoczęła się od odważnych ataków zawodników Termalici. Jednak piłkę albo łapał Misztal, albo blokowali i wybijali ją obrońcy GKS. Podopieczni Piotra Mandrysza kolejny groźny wypad pod bramkę rywali zakończyli drugim golem. W 65. min. Rocki z rzutu wolnego zagrał do Macieja Mańki, który wzdłuż bramki podał do Łukasza Małkowskiego i ten dopełnił formalności. Dwie minuty później było już 3:0 dla GKS Tychy, a podanie Babiarza zamienił na bramkę Jakub Bąk.
Niespełna 20 minut przed końcem Piotr Misztal skapitulował. Pięknym uderzeniem zza pola karnego popisał się Dariusz Pawlusiński. Po zdobyciu gola gospodarze zaczęli jeszcze większymi silami atakować bramkę tyszan. Zepchnięci do głębokiej defensywy gracze GKS jednak wytrzymali napór gospodarzy i odnieśli bardzo cenne zwycięstwo. Termalica  kończyła spotkanie w dziesiątkę, po drugiej żółtej kartce Plevy.
Termalica Bruk-Bet Nieciecza – GKS Tychy (0:1). Bramki: Babiarz (16.), Małkowski (65.), Bąk (67.).
GKS: Misztal – Mańka, Kopczyk, Balul, Mączyński – Małkowski (81. Ściański), Kupczak, Czupryna (63. Imiela), Babiarz, Rocki – Bąk (86. Bizacki).
Foto; Łukasz Sobala