W niedzielę, 7 października hokeiści GKS Tychy przegrali na wyjeździe z Ciarko PBS Bank Sanok 2:5. Kluczem do zwycięstwa miejscowych była skuteczna gra w przewagach.
Podopieczni Jana Vodili już po raz drugi nie zdołali przeciwstawić się aktualnym mistrzom Polski – zawodnikom Ciarko PBS Bank Sanok. Trzy z pięciu bramek tyszanie stracili grając w osłabieniu. Miejscowi zaskoczyli konsekwentną i skuteczną grą w tym elemencie hokejowego rzemiosła i pokazali, że nie bez przyczyny przewodzą w tabeli PLH. Dla tyskiego zespołu bramki zdobyli Teddy Da Costa i Milan Baranyk, było to jednak za mało żeby nawiązać wyrównaną walkę z miejscowymi.
Po dzisiejszej porażce tyszanie ponownie spadli na czwartą pozycję w tabeli PLH. Wyprzedziła ich Cracovia Kraków, z którą zmierzą się już w najbliższy piątek (12.10) w Tychach.
Ciarko PBS Bank Sanok – GKS Tychy 5:2 (1:1, 3:0, 1:1)
1:0 P. Mojzis – K. Zapała (11:28) 5/4
1:1 T. Da Costa – G. Pasiut – M. Csorich (16:13) 5/4
2:1 M. Strzyżowski – D. Gruszka (21:37)
3:1 K. Dziubiński – D. Gruszka (27:27) 5/4
4:1 M. Kolusz – P. Dronia (37:31) 5/4
4:2 M. Baranyk (51:49)
5:2 P. Bartos – M. Kolusz – K. Zapała (59:44) +GOUT
Kary: 6-10 min
Ciarko PBS Bank Sanok: Odrobny – Mojzis, Dronia; Malasiński, Zapała, Kolusz – Kotaska, Pociecha; Vozdecky, Bartos, Vitek – Kubat, Wajda; Gruszka, Dziubiński, Strzyżowski – Rąpała, Bułanowski; Mermer, Krzak, Radwański.
GKS Tychy: Sobecki (od 40 min. Witek) – Jakes, Kotlorz; Baranyk, Simicek, Bagiński – Csorich, Dutka; Łopuski, Da Costa, Pasiut – Sokół, Majkowski; Leskovjansky, Galant, Witecki – Wanacki; Kropac, Sośnierz, Przygodzki.
Podopieczni Jana Vodili już po raz drugi nie zdołali przeciwstawić się aktualnym mistrzom Polski – zawodnikom Ciarko PBS Bank Sanok. Trzy z pięciu bramek tyszanie stracili grając w osłabieniu. Miejscowi zaskoczyli konsekwentną i skuteczną grą w tym elemencie hokejowego rzemiosła i pokazali, że nie bez przyczyny przewodzą w tabeli PLH. Dla tyskiego zespołu bramki zdobyli Teddy Da Costa i Milan Baranyk, było to jednak za mało żeby nawiązać wyrównaną walkę z miejscowymi.
Po dzisiejszej porażce tyszanie ponownie spadli na czwartą pozycję w tabeli PLH. Wyprzedziła ich Cracovia Kraków, z którą zmierzą się już w najbliższy piątek (12.10) w Tychach.
Ciarko PBS Bank Sanok – GKS Tychy 5:2 (1:1, 3:0, 1:1)
1:0 P. Mojzis – K. Zapała (11:28) 5/4
1:1 T. Da Costa – G. Pasiut – M. Csorich (16:13) 5/4
2:1 M. Strzyżowski – D. Gruszka (21:37)
3:1 K. Dziubiński – D. Gruszka (27:27) 5/4
4:1 M. Kolusz – P. Dronia (37:31) 5/4
4:2 M. Baranyk (51:49)
5:2 P. Bartos – M. Kolusz – K. Zapała (59:44) +GOUT
Kary: 6-10 min
Ciarko PBS Bank Sanok: Odrobny – Mojzis, Dronia; Malasiński, Zapała, Kolusz – Kotaska, Pociecha; Vozdecky, Bartos, Vitek – Kubat, Wajda; Gruszka, Dziubiński, Strzyżowski – Rąpała, Bułanowski; Mermer, Krzak, Radwański.
GKS Tychy: Sobecki (od 40 min. Witek) – Jakes, Kotlorz; Baranyk, Simicek, Bagiński – Csorich, Dutka; Łopuski, Da Costa, Pasiut – Sokół, Majkowski; Leskovjansky, Galant, Witecki – Wanacki; Kropac, Sośnierz, Przygodzki.
